mała miłośc... ta bajka dla was...posze... poczytajcie...

mała miłośc... ta bajka dla was...posze... poczytajcie...

Hai Marchewko!
Wiesz?..stała sie rzecz straszna i nie wiem, jak Tobie o tym powiedziec.
Boje sie Ciebie i dlatego jest to dla mnie jeszcze trudniejsze ale musze to
powiedziec, bo sie stalo i nie zmienie tego juz. Nie mielismy sie spotkac i sie
tego caly czas trzymam ale kto inny tego nie posluchal, niestety. Wyjasnie
Tobie, jak do tego doszlo od poczaku. Od poniedzialku odkad przestalas pisac do
mnie, mialem straszne problemy z Mala, mowie o mojej Malej milosci. Wiesz
strasznie przezywala rozlake z Toba. Histerie mi urzadzala, ze ona bez Ciebie
zyc nie moze. Ciezko mi bylo jej cokolwiek wytlumaczyc. Ja wszystko rozumialem
ale ona nie. No i zaczela sie upierac, ze ona do Ciebie jedzie. Od wtorku
prawie nie spalem, bo balem sie, ze jak zasne to ucieknie w nocy. Musialem
siedziec do rana i pilnowac. Czaila sie strasznie. To male dziecko jeszcze,
dlatego wiedzialem, ze calej nocy nie wytrzyma i zasnie. Wowczas tez moglem sie
chwile przespac ale bylem czujny. Materac polozylem pod drzwiami, zeby miec
pewnosc, ze nie trzmychnie. Codziennie bralem ja na kolanka i tlumaczylem, jak
doroslemu czlowiekowi. Mowilem ze Ty jej nie potrzebujesz, tylko ja, ze u mnie
bedzie miala zawsze dobrze, a ona nic nie sluchala mnie i tylko -ja
chce do mojej Magdusi!!!

maniek1

maniek1 2009-03-02

ஜ.Dziekuje:))
Smacznej kolacyjki.Najlepiej jakiś owoc:))

Spokojnej nocki:)

asiorrr

asiorrr 2009-03-02

śliczne zdjecie;) super ujecie

obcy8

obcy8 2009-03-02

Tlumaczylem jej na rozne sposoby, ze Magdusia ma
swoje zycie i duzo nauki, nie ma absolutnie czasu na Ciebie Malenstwo. Ona
zakladala raczke na raczke , glowke ta na bok dumnie i smiesznie przekrzywiala i
tupala nozka i mowila co chwile „ja jade do Magdusi“. Wiesz ile
mnie to zdrowia kosztowalo. Napawde dalem z siebie wszystko ale nic nie
skutkowalo. Maly uparciuch z niej. Wbila sobie w ta mala glowke z blad loczkami,
ze ona bedzie z Toba mieszkac i koniec. Wczoraj sie poddalem, powiedzialem
„dobrze juz nie mam na Ciebie sily, rob jak uwazasz“. Przepraszam
Magdusiu ale i tak bym jej nie utrzymal, jutro ide do pracy to i tak by zwiala
do Ciebie. Powiedzialem jej, zeby poczekala moze lepiej byloby zebyscie
najpierw porozmawialy na gg, jak wrocisz ale ona nie chciala czekac. Mowilem jej
tez, ze to nie ladnie tak bez zaproszenia, a ona “ja jestem jak jej
rodzina i nie potrzebuje zaproszenia. Chyba ja troche zle wychowalem.
Ostrzegalem ja ze Ciebi...

obcy8

obcy8 2009-03-02

Ostrzegalem ja ze Ciebie nie ma i nie wiem gdzie jestes i kiedy wrocisz. Moze
jestes w obcym miescie albo w ........., ktoz to wie. Ona sie tym wcale nie
przejela. Powiedziala mi na odczepne, ze obojetnie gdzie bys nie byla, to ona
wszedzie Cie znajdzie, miejmy nadzieje. Pytalem sie jej, a gdzie bedziesz
spala, przeciez Magdusia nie ma dwoch lozek, a w drugim pokoju mieszka Mirka.
Burknela zla, “przeciez razem z Magdusia, to jasne”. “Nie wiem
czy to takie jasne, bo Magdusia musi sie wyspac w spokoju przed praca, czy
wykladami, a Ty sie strasznie wiercisz w nocy”, ciagnalem dalej. Nie
docieralo absolutnie nic do niej. Dzisiaj przed trzema godzinami, spakowala swoja
malutenka walizeczke. Zabrala wszystkie swoje malutenkie sukieneczki,
bluzeczki, kilka par spodni, marynarek, mala swoja kosmetyczke i spineczki acha no
i szpileczki. Ona czuje sie jak dorosla i tez zaczela sie tak ubierac. Ona
chyba troche Ciebie nasladuje. Nawet zaczela sie tak malowac, j...

obcy8

obcy8 2009-03-02

Nawet zaczela sie tak malowac, jak Ty. Zobacz te
jej dlugie rzesy jak sobie pomalowala i te cienie nad oczami, jak bym Ciebie
widzial. Oczy ma takie sliczne jak Ty. Wiesz ostatnio szybko rosla i
musialem jej sam ciuszki szyc, bo nic juz nie pasowalo, a takich malych nie ma w
sklepach, chyba ze dla lalek. Dzisiaj zauwazylem, ze jest troszke wieksza, chyba
juz cos sie dostanie na dzieciecym stoisku dla niej, tylko czy jej sie to
spodoba, bo jest wybredna, jak Ty, byle czego nie wlozy. Ona sie czasami czuje
jak dorosla milosc ale to jeszcze taki brzdac malutki i to tylko takie
udawanie. Spakowala walizeczke do konca, zrobilem jej takie malutkie kanapeczki na
droge oraz pare groszy na bilet, na taxi i na zapas dalem. Dalem jej tez mp3
na droge, na ktora wgralem Shakire, Natashe i Nelly, zeby sie nie nudzila w
pociagu. Chcialem ja odwiezc na dworzec ale nie chciala. Wziolem ja ostatni
raz na rece i tak mocno przytulilem, az mi lzy polecialy. Tak sie do niej
przezwyczailem, stra...

obcy8

obcy8 2009-03-02

Tak sie do niej
przezwyczailem, strasznie mi smutno bez niej i tesknie niesamowicie teraz za nia.
Caly czas mysle o niej, zeby sie nic nie stalo po drodze. Takiego malucha to
kazdy chetnie ukradnie, wlasnie odpukalem w niemalowane drzewo. Ona jest taka
malutka, ze po schodach do wagonu nie wejdzie. Moglem ja jednak na sile
odwiezc, teraz sie gryze przez to. Mam nadziej, ze dojedzie szczesliwie do
Ciebie. Pisze to wszystko po to zeby Ciebie uprzedzic, zebys nie byla zaskoczona
jej wizyta. Chcialem Cie prosic, zebys jej chociaz jeden dzien poswiecila. Wiem
ze nie masz czasu ani ochoty ale to tylko jeden dzien. Ona bedzie u Ciebie
taka szczesliwa, tak czekala na to. Ja zrezygnuje z mojego dnia, ktory mi
objecalas, daj jej ten dzien-dobrze? Nakarm ja dobrym slowem i przytul serdecznie
do siebie, zobaczysz jaka ona jest cieplutka oraz milutka i piekna jak Ty.

obcy8

obcy8 2009-03-02

Pozwol jej spac ze soba. Duzo miejsca Tobie nie zajmie, tylko przykrywaj ja w
nocy, bo sie strasznie rozkopuje i szybko moze zachorowac. Chora milosc jest
straszna, wiec pilnuj ja prosze, nie bedziesz tego jednego dnia napewno
zalowac, przekonasz sie sama. Na pewno znasz jakas pare, ktora jest dobra, a
zabraklo im milosci, to zaprowadz ja pozniej do nich, niech zamieszka z nimi.
Tylko powiedz im, zeby dobrze o nia dbali, ona tego wymaga, to bedzie szybko
rosla i stanie sie dojrzala miloscia wtedy. Niestety ostrzez ich, ze ona kosztuje
duzo czasu i zangazowania ale wowczas odplaca sie pieknie, jest tego
naprawde warta. Przepraszam za klopot i dziekuje z gory, bo wiem, ze dobrze sie nia
zajmiesz, bo jestes kochana i nie tylko jestes kochana przeze mnie i przez ta
Malutka ale ogolnie jestes cudownie kochana i wspaniala Magdusiu. Pa pa

lojune

lojune 2009-03-03

Witaj ...
wpadlam tylko przywitac sie i zyczyc milego dnia.....
juz zmykam za chwile do pracy .....

dodaj komentarz

kolejne >