Dzisiejsze muffinki serowe

z pieczarkami i cebulką w środku...

Przepis jest tu:

https://www.garnek.pl/norbmaj/23758593/to-nie-sa-kolejne-muffiny-to


Odnośnie przepisu na słone babeczki, modyfikuje się jedynie mokre produkty, mąka i proszek bez zmian, czyli tak, jak w słodkich. Druga sprawa, do słonych nie dodajemy cukru, ale to chyba oczywiste.
Sekretem jest ciasto i wkład, czyli podsmażane na patelni pieczarki z cebulką, aż do zarumienienia pieczarek.
Tak samo, na te 12 babeczek używam, podobnie jak w słodkim przepisie, dwa jajka, można dodać łyżkę, dwie kwaśniej śmietany. Do tego dodaje się pieprz czarny mielony, jakieś 2/3 szklanki jakiegoś ketchupu, ja używam pikantnego. Dodałem dwie łyżki sosu czosnkowego i mniej więcej szklankę startego, żółtego sera. Do całości dodaje się olej lub stopione, przestudzone masło, miesza się z mąką (te dwie szklanki, jak w słodkim przepisie) i dwie łyżeczki proszku do pieczenia. Wszystkie składniki się miesza, ser też. Ciasto powinno mieć konsystencję, jak na placki ziemniaczane. Foremki do połowy wypełnia się ciastem, wkłada łyżką podsmażone pieczarki i nakłada się kolejną porcję ciasta, żeby zakryć pieczarki. Piecze się w 180st ok 25 do 30 minut max. Pod koniec można otworzyć piekarnik i posypać babki startym żółtym serem, jest po tym fajnie chrupiący.