Dzień zaczął się szaro i nad wyraz mgliście,
chmury, tęgie ciała oparły o dachy.
Mówię do lutego: Mnie się marzą wiśnie,
a on mnie zimową depresją wciąż straszy.
Nie bądź taki mądry - pomyślałem sobie,
twoje panowanie i tak jest przycięte.
Dni dwadzieścia osiem, może mi odpowiesz
gdzie zgubiłeś resztę, będę miał puentę?!
Chyba wiem co zrobię, odkorkuję lato,
(dojrzewa w antałku od miesiąca lipca).
Ty w tym czasie może zdecyduj się na coś,
sypnij w końcu śniegiem na szare ścierniska.
Wszystkie swoje myśli obróciłem w czyny,
po dwóch lampkach wina wrócił mi koloryt.
Śniegu oczywiście nawet małej krztyny,
ale co tam, przecież humor mam wyborny...
/z netu/
dana02 2013-02-19
U mnie zaczął się mroźnie i później coraz więcej śniegu spadało...dobrej nocy żczę:)
coral81 2013-02-19
Miłej nocki zyczę:)
dana02 2013-02-20
Dzień dobry!
Mówią "środa minie tydzień zginie" i coś w tym jest...
Dziś w końcu rano nie mam szarych, ciemnych chmur na niebie, zapowiada się piękny, słoneczny dzionek i takiego Ci życzę:)
katakum 2013-02-20
..alez dzis fatalna pogoda - na ziemi leży od wczoraj śnieg ,a z nieba leci ni to śnieg ni to deszcz..sampoczucie okropne
vitaawe 2013-02-20
Miej tyle spokoju
– ile potrzebujesz,
Tyle szaleństwa,
aby życie nie wydawało się nudne,
Tyle szczęścia
– aby nie oszaleć z nadmiaru,
I tyle smutku,
– aby równowaga
zachowała się po wsze czasy.
Zaś miłości...
ponad wszystko.....