Dobranoc...

Zachwyt


Patrzę na ten świat nasz cały
i ten duży i ten mały,
na gór szczyty
śniegiem pokryte,
na roślinki poranną
mgłą spowite.

Patrzę w gwiazdy
na bezchmurnym niebie,
małe kwiatki tulące
się do siebie.
Jak obojętnym można
przejść przez życie
i choć chwilę nie zatrzymać
się w zachwycie!
Są też zwierzęta,
co rozmaicie
przykład nam dają
na godne życie:
Mrówki, co uczą
pracowitości,
pszczoły – przykład
zapobiegliwości.
Łabędzie co przykładem
są wierności,
są też i pawie
wyrazem piękności!
I na te cuda
– ja marzę skrycie
chciałabym patrzeć
przez całe życie!
Więc przy tym pięknie
dużym i małym
jestem swą duszą
i całym ciałem.
Rwie się me serce
do tego świata
póki mi na to pozwolą lata.

Świecie prześliczny, świecie wspaniały
tyle twych cudów oczy me widziały!
Nie liczyć kosztów, czasu nie żałować,
żeby te dziwy w swym sercu zachować!

Bożena Szeląg