kwiatek 2011-03-15
wcale nie spóźniony- oktawa trwa a piękny to i tak jest
pruslu1 2011-03-17
Poproszę wiatr....
Niech Cię muśnięciem pozdrowi.....
Niech najpiękniejsze muszle
Z pogodnego morza wyłowi.....
Do uszka szumi....
W rozkosznej pieśni.....
Rozgrzane ciało
Swym chłodem pieści....
Figlarnie zatańczy....
Z makami na łące
W powiewie przyniesie
Rumianki pachnące...
Z uśmiechem Twoim....
Do mnie powróci....
I Twoją melodię
W mym sercu zanuci....
Cudownego dnia Lucyna!
katakum 2011-03-17
Już dawno choróbsko nie zwaliło mnie z nóg tak jak teraz .Bardzo pomału dochodzę do siebie i to mnie niesamowicie drażni .Przypuszczam ,że antybiotyki tak mnie osłabiły .