okno spiżarni

To jest najważniejszy i najcieplejszy kawałek w mojej małej spiżarence :)
Ponumerowałm parę rzeczy i je opiszę ;)

1. szczypiorek na wiosnę, wiadomo zawsze znajdzie sie jakaś cebulka, która pragnie wypuścić "warkocz" :).

2. kiełkownik - tylko 2 segmenty (z reszty właśnie zostało zjedzone;)), a w środku oczywiście rzodkiewka i fasolka mungo.

3. czosnek, tu nie potrzeba komentarza :).

4. woda strukturowana w szklanej butelce (specjalna butelka na wodę w przyjaznym dla życiodajnego płynu błękitnym odcieniu, co sprawia, że woda nie traci swoich cennych właściwiści).

5. ocet jabłowy, wstawiony 2 tygodznie temu (już przecedzony), czekamy na wyklarowanie :).

6. mleko na zsiadłe, a może zrobię twarożek ;).
Pamiętacie te piękne szklane butle do mleka......cudo! Mój niemalże skarb narodowy ;)

7. korzeń imbiru.

8. powidła z dzikich jagódek, zrobione przez naszą przyjaciółkę Anię (sama zbierała jagody w pięknym lesie) :*

9. smalec drobiowy. Moja specjalność. Dużo czasu, zajmuje mi zebranie "produktów" na ten właśnie smalec ponieważ zrobiony jest w/g bardzo ścisłego schematu i tylko z wyselekcjonowanych części drobiu.
Jest cenny, ale watro go zrobić, a chlebek razowy z nim to prawdziwy rarytasik :).

10. dzban z wodą "wtórną", u mnie w domu nic się nie może marnować i to nawet nie z powodu oszczędności, ale bardziej z szacunku, a zwłaszcza dotyczy to wody (której nam nie brakuje). Każda niezużyta "kropla" czystej wody wlewana jest do tego dzbana, a potem używana np. do płukania kiełków, podlewania kwiatów lub mycia owoców, przekonałam się, że warto się tego nauczyć :).

11. kwiatek mojego 3 letniego synka, nie wiem jaki, ale on go posadził i rośnie razem z nim :). Dba o niego, daje mu pić i mówi "kocham cię Władzio".
Kwiatek nazwał swoim imieniem :))).

12. butelki wszelakie czekające na wlanie różnych wspaniałości, no ocet już się robi ;)

13. moździerz drewniany w którym "tłukę" zioła i przyprawy, bardzo to lubię :).

Pozdrawiam cieplutko :)