Zupa....ogórkowa....

Jedna z moich ulubionych :)
Jem ją nawet zimną ;)

Jest prosta do ugotowania;

1 litr wywaru (jaki kto lubi, ja dodałam drobiowy)
1 litr kwasu ogórkowego
ok 5 sporych ogórków kiszonych
ok 700 g żołądków drobiowych
3 spore ziemniaki
3 średnie marchewki
parę różyczek kalafiora
3 łodygi selera naciowego
garść fasolki szparagowej (zielona)
1 pęczek liści rzodkiewek*
2 młode pory (lub 1 duży)
mały kubeczek jogurtu bałkańskiego (lub śmietany).
natka pietruszki i koperek (ilość dowolna)
pieprz grubo mielony (tłuczony)


Żołądki obgotowujemy, wodę wylewamy i zalewamy je wywarem i troszkę gotujemy. Dodajemy ziemniaki i zagotowujemy, następnie dokładamy marchewkę i resztę warzyw (bez natki i koprku. Kiedy warzywa zmiekna dolewamy litr kwasu ogórkowegi i dodajemy starte na grubych oczkach ogórki (zupa powinna być dość kwaśna).
Gotujemy jeszcze pare minut i odstawiamy na 5 min. Do jogurtu wlewamy chochelkę goracej zupy i tak zaparzony wlewamy do całosci miesząjąc.
Na koniec wystarczy tylko dodać natkę i koperek i zupka gotowa:)

SMACZNEGO !!

*gotowane liscie rzodkiewek wpływają zbawiennie na trawienie i łagodzą uczucie wzdęcia, mają wiele witamin i minerałów. Jest wielkim błędem wyrzucanie liści i łodyżek które nadają się jako dodatek do sałatek jak i zup (można je dodawać do prawie każdej).
POLECAM !!!