[19868559]

Zaadaptowana…
dla ciebie?
w zasadzie się dziwię- po co?
skrupulatnie formuję bukiet
Ty należysz do cyganerii
ja- wolna niczym ptak
wykałaczką związuję marzenia
ani waż się rozwinąć!
byłeś moją dominantą
Cóż z tego?
widzisz dzieło wyrwało się spod kontroli
Byłeś dla mnie epizodem
jak ten sygnet na dłoni
Trzymam się mojej maksymy
nie będę już żyć „pod ciebie”
ja jak dorosła ty wciąż jak dziecko
to co nas łączy – oksymorony
książkę od ciebie zawijam w ręcznik
chowam do szafy
smacznego robale!
zjedzcie wspomnienia
czyste jak absurd…

dodane na fotoforum:

agaxx01

agaxx01 2012-03-07

pięknie :D

dodaj komentarz

kolejne >