LATO,LATO...

LATO,LATO...

...dwa pocałunki temu...a może 2 mln.....

Ludmiła Janusewicz
O miłości
Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
I tak dalej - wszyscy znamy tę rozmowę liryczną mistrza Ildefonsa, i jakie otwiera przed nami głębie, jakby powiedział WienieczkaJerofiejew, fraza z tymi głębiami jest moją ulubioną z jego książki"Moskwa Pietuszki", którą doskonale czytał Roman Wilhelmi.On ją kocha i na końcu ulicy i na początku, i w górach i w kaloszach,a używając tej samej logiki - od morza do Tatr.A tak właściwie dlaczego on ją kocha?Jak jest młoda, to kocha ją, że jest ładna i smukła, jak jest trochę starsza, to kocha ją, no właśnie, za co on ją kocha?Kiedyś usłyszałam, że faceci biorą za żonę kobietę tylko dlatego, żema ładne nogi!Może panie powinny kochać panów pomysłowych i spostrzegawczych?
Oni muszą znajdować w nas po latach coś, co im zastąpi naszą urodę, wysmukłość, jędrność ciała i wiele innych cech, które dawno minęły.Może pytanie „powiedz mi, jak mnie kochasz” ma drugie dno?Ona po prostu sprawdza czy on jest pomysłowy i czy znajdzie stopowodów dla których kocha ją teraz.Być może z tej setki powodów miłości obecnej, ocaleje choć połowa!