A któż te śliczne zawiesił sople za oknem u okapu? Czy może także mróz niedobry swą fantastyczną łapą? Nie, moje złoto, to referenci, podkierownicy, nadasystenci nocą nie spali, hurra! wołali, sople poprzyklejali. K.I. Gałczyński
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]