[10329449]

Przyjdę do Ciebie któregoś wieczora,razem z Twym pierwszym snem... przyniosę z sobą bukiecik marzeń a każde zamknięte w sen... zabiorę Ciebie w tak przedziwny świat,gdzie sen jest życiem... a życie jest snem... Będę opowiadał Ci swoje marzenia,w które Twoje życie przemienię... Będę się ciągle wkradał w Twoje sny,za każdym razem nad ranem... Na Twojej twarzy trzy łzy zostawię : pierwszą łzę - szczęście , drugą żalu,że to już świt , trzecią - bólu,że to tylko sen... Będę przychodził uparcie tak długo,aż powiesz: nie odchodź - to dopiero świt... Uronię tylko jedną łzę - łzę szczęścia. /z netu/.