Ars

Ars

Na niedzielną Mszę przychodziło tylko kilka osób. Jan Vianney odnalazł jednak wspólny język z tymi ludźmi, gdyż sam znał biedę z domu rodzinnego.Zaczęła szerzyć się sława Vianneya jako niezwykłego spowiednika, który ma dar czytania w ludzkich sumieniach i przepowiadania przyszłości

dodane na fotoforum:

barossa

barossa 2010-10-26

ciekawe jest co opisujesz:)

sunaj

sunaj 2010-10-30

"Święty i diabeł"...polecam:-) To wlasnie o tym słynnym Proboszczu:)

jagoda8

jagoda8 2010-12-05

Tak jest to bardzo ciekawa historia,Jan urodził się w rodzinie ubogich wieśniaków w Dardilly koło Lyonu 8 maja 1786 r. Do I Komunii przystąpił potajemnie podczas Rewolucji Francuskiej w 1799 r. Po raz pierwszy przyjął Chrystusa do swego serca w szopie, zamienionej na prowizoryczną kaplicę, do której wejście dla ostrożności zasłonięto furą siana. Ponieważ szkoły parafialne były zamknięte, nauczył się czytać i pisać, kiedy miał 17 lat........

dodaj komentarz

kolejne >