które unoszą nas, gdy skrzydła
2.10.10- dzień który długo nie wyleci mi z pamięci
po pierwsze poszłyśmy na stawy z aparatem xD z ważną misją ;)) musimy robic ścieżke dydaktyczną x dd
po drugie Becia zrobiła mi fajne foto x]
po trzecie przez Beci okulary wszystko jest bardziej jesienne <33
po czwarte Majka z Busią będą produkować klej z żywicy ;D
po piąte Majka z Busią kleiły się i waliły żywicą . ;P
po szóste Majka z Busią robily tytanica xD
po siódme znalazłam wielkiego grzyba , Becia stwierdziła że to zając xD
po ósme dałam tego wielkiego grzyba takiemu jednemu panu co zbierał grzyby i nas mijał x]]] jestem z siebie dumna że ktoś bedzie jadł tego grzyba . i i pan powiedział że to grzyb szlachetny xDD prawdziwek i jest git xD
po dziewiąte uwielbiam je <33 ;**
po dziesiąte musimy jechać na otwarcie victorii x]]] !!! <33 heh xD
stif56 2010-10-03
Brawo Karolinko.......to mi się podoba co napisałaś ..............milutkiej niedzieli serduszko nasze:)