Dziś moja mama grzyby nazbierała w lesie we Witoldowie ze szwagrem,siostrą i dziewczynkami obierałyśmy grzyby z trzech koszyków,potem nawlekaliśmy na nitke i do suszenia na suszarkę do grzybów powiesiliśmy.
Pozostałe mama teraz robi na blaszce gotować będzie grzybki.
I trochę bawiłam się z Julią i Marcelinką!:)
Teraz będę wypoczywała przy lekturze! :)
Miłego wieczorku!:)
Pozdrawiam cieplutko!:)
mery50 2019-09-29
Ja też obierałam dzisiaj grzyby i suszyłam.
Niestety nie byłam na grzybach a dostałam.
Przyjemnego wieczoru Justynko i miłej lektury.
awangar 2019-09-29
Witaj Justynko....też byłam na grzybach, zbiór był bardzo udany ale masz rację, było trochę z nimi roboty..ja nie suszyłam jeszcze, wybiorę się raz jeszcze i wtedy będę suszyć.
Dobrego wieczornego wypoczynku, pozdrawiam Justynko...:)
ewusia 2019-09-29
Miły widok dla oczu. Wyobrażam sobie,
jak u Ciebie pięknie pachnie grzybami i lasem.
To dobra wiadomość, że będzie zapas na zimowy czas.
Życzę dobrego wieczoru Justynko.
hania44 2019-09-29
Miło spędziłaś dzień i owoce pracy wiszą na zdjęciu! :) Pychotka! :) I ja dałam podobną fotkę! :) U mnie tez trochę grzybków się suszy tylko mniej niż u Ciebie! :)
Pozdrawiam wieczorkiem! :):):)