Anna, właścicielka pensjonatu i stadniny koni w Miętach, nie może ułożyć sobie życia. Niepowodzenie w zawodach i rozterki sercowe to dopiero początek. Rodzinne historie sprzed lat, które zawsze stanowiły ważną część jej codzienności, znowu o sobie przypomną … Anna zauważa, jak wiele w życiu przegapiła. Nie zawsze uda się nadrobić straty, a płomiennego uczucia nic już nie wskrzesi. Czy serce dobrze jej podpowie?
Tymczasem jej przyjaciółka, Aśka, również zmaga się z dylematem miłosnym. Czy angażować się znowu w problematyczny związek z człowiekiem, który ją zranił? A może Aśka ulegnie urokowi przystojnego Włocha, który odwiedził ją w odziedziczonym dopiero co domu? Nieoczekiwany spadek kryje w sobie wielką tajemnicę, a przybysz z zagranicy pomoże Aśce odkryć tragiczne wojenne losy jej bliskich.
Klucz do rozwiązania wszystkich zagadek leży w dawnych zapiskach, pozostawionych listach, straconych szansach… Czy bohaterki odkryją prawdę o wielkiej, niespełnionej miłości, którą los zagnał kiedyś daleko, poza granice ojczyzny?
Powieść urzeka za serce zachwyca i zaskakuje, mnie zaskoczyła, oczarowała, okładka cudna.....bohaterowie wspaniali, pozytywni.
Wciągnęłam się w ten malowniczy piękny świat książki i główna bohaterka Anna właścicielka pensjonatu, stadniny koni w Miętach nie może ułożyć sobie życia.
Kibicowałam jej, chciałam by los odmienił się Anny...ktoś szczęściem obdarzył, pokochał ją.
Jak i reszcie bohaterów....bardzo ciepła, piękna,urocza to książka.
Zachęcam wam moi kochani do przeczytania powieści!!!!!!