"Ktoś musi pracować , żeby nie pracować mógł ktoś - tak mówi stare powiedzenie, więc postanowiłam wcielić je w życie i ...wyjechać na wakacje. Oczywiście słowo "wakacje" dla różnych ludzi oznacza co innego - leżenie pod palmą i słodkie lenistwo w Tunezji , imprezy do białego rana czy też romans bez zobowiązań na Ibizie , spływ kajakowy na Mazurach...
Dla mnie wakacje oznaczają , że muszę się upodlić , natyrać i paść na twarz ze zmęczenia. Wspaniałe , nieprawdaż ?! No i upodliłam się i zmęczyłam. TAK JAK LUBIĘ."
"Zapiski (pod)różne"
Martyna Wojciechowska