[35026443]

DZIADEK Z BABCIĄ
Dziadek z babcią drzewo rżną.
Aż stękają, aż się gną,
ale za to kiedy zima przyjdzie sroga
i mróz trzyma,
dziadek drwa do pieca wrzuci,
babcia rzewnie coś zanuci
i przy ogniu się ogrzeją,
gorzałką smutki rozwieją.
Dziadek ciągnie, babcia pcha,
a robota w rękach gra.
Kochanieńko? -Co serdeńko?
Czy pamiętasz, jak w zalotach
stawałem u twego płota
roześmiany i rumiany?
O, pamiętam mój kochany.
Czy pamiętasz mnie, jak zwinnie wspinałam się po drabinie,
by zrywać w sadzie czereśnie?
Oj, to chyba było we śnie.
Dziś mnie prosił sąsiad Iwo,
bym z nim poszedł wypić piwo.
Z portmonetki sumka spora
zniknęła mi jak kamfora.
Gdzie jest duszko moja renta? -
Wiesz, kochany, nie pamiętam.
( z fb)

(komentarze wyłączone)