[32347209]

pazdziernikowo...(fontanny bez wody)


Listopadowe impresje...

Jesienny koncert w okiennicach,
wiatr gwiżdże na upartej strunie.
W zaułkach myśli radość znika,
tęsknoty ją próbują unieść

do letnich dni, gdy ptasie trele
budziły jasny słońca taniec.
Mgliste firany skryły zieleń
w listopadowe zadumanie.

Od psalmów ciszy ranek opuchł;
ostatnie liście brąz wychłostał.
A mnie wciąż błyszczą, mimo mroków,
te dwa światełka w twoich oczach.

autor:Ewa Pilipczuk

(komentarze wyłączone)