KASZTANOWA ALEJA...


Chodź ze mną na spacer kasztanową aleją.
Popatrz - już lecą pierwsze jesienne liście.
Słońce przedziera się przez drzew korony,
a pracowity wiatr zamiata park zamaszyście.

Na brązo­wej, wil­gotnej ław­ce usiadł gołąb.
Jak zawsze namolny, przygląda się ciekawie.
Z drzew wolno spadają pierwsze kasztany.
Rozleniwione kaczki wylegują się na trawie.

Wśród liści roztańczonych czerwienieją jarzębiny
i snuje się babiego lata misterna,srebrna nić.
Budzą się ze snu jesienne tęsknoty niemłodych kobiet.
Właśnie dla takich chwil tak bardzo chce się żyć.

Na kasztanowej alei obejmij mnie ramieniem.
Wiesz,że przez jesień życia najlepiej razem iść.
Zatopmy się w marzeniach, jak w szelestach klonów,
dopóki żyjemy,dopóki jeszcze nie opadł ostatni jesienny liść.

autor:Anna Leszczyńska