Nie mam swoich wnuków za to ciotecznych wielu. Właśnie jedna z nich dokarmia dostojnego przywódcę stada - STAREGO CAPA-:):)
fabio54 2011-05-22
he,he ..Marianko ciekawie opisujesz ,to pieknä wycieczke mialas ...jak masz tam jeszcze fotek to chetnie pooglädam ..ale capek grzeczny..jak ladnie dziewczynka go karmi..
henry 2011-05-22
bo cap, mimo, ze stary jest bardzo urodziwy....:)))
Pozdrawiam serdecznie Marianno... buziaki dla tych wnucząt ciotecznych, a dla Ani pozdrowienia serdeczne:)