Dymówka od zawsze i wszędzie była jednym z najbardziej wyczekiwanych zwiastunów wiosny albo lata. Ponieważ przylatuje wkrótce po pojawieniu się pierwszych bocianów, niektórzy wierzyli, że to na ich plecach przybywała z afrykańskich zimowisk. Oficjalnie jednak, przez długie wieki utrzymywano, że Dymówki spędzały zimę zapadając w sen na dnie rzek, jezior i stawów.
Autorka: Aleksandra Marczuk