Oj,okazało się,że ja

Oj,okazało się,że ja

wcale nie jestem taki "byczek Fernando ".Wziął rozpęd przed siebie .Dobrze,że łańcuch go zatrzymał.

ricky

ricky 2020-06-02

Ha ha ...dobrze że za ogrodzeniem i ''upalowany''...

andaba

andaba 2020-06-02

Gotowy do galopu :)

wydra73

wydra73 2020-06-02

To w końcu on czy ona ? Bardzo zadbane i miłe zwierzę.

halb09

halb09 2020-06-02

Nie są przyjazne:)

mpmp13

mpmp13 2020-06-02

Re: wydra73 byczek Fernando to jest . Czyli taki z bajki dla dzieci co wolał kwiatki wąchać niż walczyć . Fragment :Znowu na wózek wzięli Fernanda.
Powędrowało dobre byczysko przez pola, łąki, na swe pastwisko.
Pod ulubionym usiadło drzewem, chłodząc się lekkim wiatru powiewem.
I odtąd, chociaż może to plotka, zawsze w tym miejscu można go spotkać,
Jak sobie siedzi i wącha kwiatki, maki, stokrotki, jaskry, bławatki…
Słucha jak szumią lasy i niwy…
I jest podobno bardzo szczęśliwy. http://amconsulting.intellibit.com/Wiersze%202007.pdf

maria10

maria10 2020-06-03

.... a to pamiętasz czy masz tę bajkę o byczku Fernando????

czes59

czes59 2020-06-03

Ogromny!

dodaj komentarz

kolejne >