Grubodziób jest ptakiem, który zamieszkuje zarówno Europę jak i Azję, jednak nie we wszystkich rejonach tych kontynentów. Głównie z uwagi na dość niesprzyjające warunki pogodowe, nie występuje w północnych częściach Europy. Jest to ptak osiadły lub wędrowny – wiele zależy od warunków pogodowych i dostępności pokarmu. Osobniki z Azji koczują w Europie, wszystkie grubodzioby wędrowne, jesienną porą odlatują na południe.
Grubodziób, jest ptakiem, który również pojawia się w Polsce, nie można jednak mówić o jego powszechnym występowaniu. Grubodzioby w Polsce nie występują w górach. Poza nimi, w niektórych rejonach kraju występują nawet średnio licznie.
Grubodzioby występują przede wszystkim w dość rzadkich lasach, przede wszystkim mieszanych. Można je również spotkać w sadach, parkach i innych miejscach, które po części są stworzone przez człowieka. Nierzadko występują w okolicach zbiorników wodnych. Grubodzioba można spotkać nie tylko w lasach – dość licznie występuje w okresach przelotów. Jesienią i zimą mogą pojawiać się na terenach otwartych – wtedy skupiają się w grupy, które nierzadko osiągają liczbę ponad 100 osobników.https://www.ptakipolski.pl/grubodziob
wydra73 2019-02-21
Niezwykłe ptaki. Lubię je, przed laty miewałam cztery naraz w balkonowym karmniku. Zachowywały się bardzo dostojnie.
maria10 2019-02-22
..... ładnie go nam tutaj pokazałaś... pozdrawiam Martuś bardzo gorąco i miłego dnia życzę:)))))
orioli 2019-02-22
Świetne światło, model piękny, więc i zdjęcie udane.
Grubodzioby najczęściej bywają w moim ogrodzie pod koniec zimy, chociaż stały rezydent pokazuje się przez rok. Największa grupa, jaką widziałam, liczyła sobie ok. 20 sztuk. W grupie to kłótniki, pojedynczy zachowuje się bardzo spokojnie.
irma49 2019-02-22
Jaki ładny... Gratuluję Marto. Czekam aż pojawią się w moim parku. Dawno nie byłam tam - dopadło mnie przeziębienie. Jeżeli jesteś dzisiejszą Solenizantką, to życzę wszystkiego dobrego... zdrowia przede wszystkim... a także udanych zdjęć. Pozdrawiam. :)
oliwkaa 2019-03-14
jest piekny .... niestety ja go na swoje własne oczy nie widziałam nigdy ....