https://www.medianauka.pl/rusalka-zalobnik . Polowałam na niego kilka dni .Widywaliśmy codziennie .Bez szans na fotkę .Dziś zupełnie w innym miejscu ,gdzie polowałam na dudusia pokazał mi ,że jest i grzeje łapki na szynach . Jak tu takiego podchodzić ,siedzi na nasypie ,na szynie . Gdybym tak maiła 20 lat mniej .Kurczę ,zbieram się w sobie i wędruję za nim . Motyl w końcu usiadł na ogrodzeniu lasu .Drzwi do lasu nie zrobili ,tylko ogrodzili . To już był koniec mojego "polowania" .Najbardziej mnie "boli",że aparat nie pracuje jak trzeba ,bez ostrości to nic nie warte fotki.Dobrych jest tylko parę.
hania19 2018-06-21
Witaj Marto - wyobraż sobie że ten kot to kotka ciężarna do tego
Pozdrawiam miło !!!
mondia 2018-06-21
Ale go dorwałaś i Twój trud nie poszedł na marne ...
pozdrawiam w ten pierwszy letni wieczorek Marteczko :)
maria10 2018-06-22
.... mimo wszystko masz go .... ciesz się.... gorąco pozdrawiam.... u mnie spadło tylko kilka kropel .... a deszczu jak nie było tak nie ma.... na działce było zdecydowanie mniej opadów niż na osiedlu ok. 500 m od ogródka.... :)))))
isia222 2018-06-22
latają czasem jak szalone, ja ich niemal nie fotografuję, tylko ostatnio miałam trochę szczęścia i złapałam 3 różne jednego dnia, widac odpowiadało im miejsce
lidia23 2018-06-22
Marto -super uchwyciłaś:)
ale troszkę mnie dziwi ,że jeszcze są..
u mnie były długo -od wczesnej wiosny ale już zniknęły z krajobrazu:)
Marto -widać u Ciebie wielką pasję;))
to świetnie!