\\\"umawiamy\\\" się z zimorodkiem.Rano pokropiło i było ponuro.Ale ja \\\"niespokojny duch\\\" ruszyłam nad Rudę.Kilkadziesiąt minut dojazd 7 km..remontują trasę w kierunku Rud.makabra.światła są ale kierowcy jeżdżą jak im \\\"wygodnie.Dotarłam.fruwały nad moją głową kruki,myszołowy i bocian biały.Po godzinie wyszło słońce i przypiekało za bardzo.Musiałam dalej się odsunąć od nabrzeża i miejsca żerowania zimorodków.Dziś cyfrak miał za dużą odległość.Cieszy mnie to co wyszło.
mavoy 2018-07-02
Spojrzałem bez przyglądania się, o kurczę, pomyślałem, tylu zimorodków jeszcze na jednym zdjęciu nie widziałem!, ale po przyjrzeniu się zobaczyłem, że to kilka zdjęć...
Kilka dni temu widziałem przelatującego, jakiś wcześniej spotkany fotograf o tym mówił i potwierdziło się.
(komentarze wyłączone)