keisim 2011-10-23
a teraz już nie mam takiego wzięcia jak kiedyś....
dzieci wola siedzieć przy komputerze
juhasik 2011-10-24
A ja przyznam się, że raz w życiu byłam w cyrku (na kolonii) i wyszłam niezadowolona: klauni wydawali mi się żałośni, zwierzęta umęczone, a akrobacje... takie sobie. I więcej już nie chciałam do cyrku. Ale ja to już jestem taka dziwaczka... :)
To moja córka, mimo komputera, bardziej ciągnęła do cyrku :)