mlord 2009-09-23
Staruszka zbiera grzyby w lesie. Zbliża się leśnik, zagląda do jej koszyka i mówi:
- Proszę natychmiast wyrzucić te grzyby. Nie można ich jeść!
Staruszka:
- One nie są do jedzenia, tylko do sprzedania.
anabela 2009-09-23
Wiesz Marysiu tego grzyba to nawet w tych okularach widzę.Chociaż dzisiaj padło następne dwa kilogramy to podgrzybki mam na "twardym dysku" zakodowane.
sowa57 2009-09-23
Marysiu ,za tę fotkę , masz kolejne mistrzostwo świata , w szczególności za tego grzyba na pierwszym planie. Pozdrawiam.
irena56 2009-09-23
Pieknie Marysiu,widac ze grzybki na Ciebie czekaja.Pozdrawiam i zycze spokojnych snow.
keisim 2009-09-23
Marysiu a mnie się marzy wyjazd w Twoje okolice i mam nawet tam koleżankę jeszcze ze szkoły ,która ciągle czeka na mój przyjazd.Niestety w miarę upływu lat Białystok się oddala coraz bardziej.Pozdrawiam
bama13 2009-09-23
Aż sobie westchnęłam z tęsknoty za spacerem po takim pięknym lesie...I ten cudny grzybek...Super fotka:-)))
andula 2009-09-24
Marysiu, spacer po lesie, dla mnie, to wyprawa samochodem.
U Ciebie lasy, w zasięgu ręki. Zazdroszczę.
Bywało, że spędzałam wakacje w Wagrowcu i do lasu było bliziutko , wiec wyprawy robiłam codziennie. {dzisiaj pozostały wspomnienia}
anna63 2009-09-28
pięknie tu. A u mnie za płotem wysyp muchomorów. Pozdrawiam