Ostry erotyk
Składałem ci wizyty,
Okrutnie niezdobytej,
Nerwowo, gorączkowo
Bredziłem chorą mową,
Wierszami cię męczyłem,
Łamałem każde słowo,
Do krwi je w zębach gryzłem,
Dawałem rozgryzione,
Zgniecione, rozkrwawione,
Przebite każdym zmysłem:
"Patrz!"
Składałem ci wizyty,
Nieznanej, głuchej, skrytej,
Słuchały meble święte
Tyrady niepojętej,
Tyrańskiej i cierniowej,
Gwałtownej, rozedrganej.
Słuchały mojej mowy
O ustach, piersiach, szczęściu -
Nierozdrapane ściany,
Nieposzarpane łóżko,
Nierozwalony pięścią
Stół.
Tęsknotą dziś przeszyty,
Tu przy samotnym stole,
Schwytany w widm niewolę,
Na tysiąc dni rozbity,
Gromadzę te wizyty
W kłąb jeden opętany.
W nerw jeden - wszystkie rany,
Ach, dzisiaj już szczęśliwy,
Ach, dzisiaj już kochany,
Daleki i pijany
Mąż.
Julian Tuwim
flexxxip 2008-07-07
zdjęcie jest bardzo ładne :) a Tuwima lubiłem od zawsze ;]
opium 2008-07-25
takich mebelkow u mnie dostatek, bielizniareczka z poczatku XX wieku
ale zdjecie ciekawe, choc tlo (szyba drzwiowa) moglo by byc inne
ps. okucia sa nie z tej epoki
moriana 2008-07-25
nie lubie ingerowac w rzeczywisty obraz,jesli nie widze takiej konecznosci. no i kolor tej szyby byl mi na reke.
p.s. hmmmmmmmmm...nie znam sie,nie wiedzialam.
opium 2008-07-25
mimo to chwale za pomysl i moze skopiuje taki pomysl na ktorys z moich mebli