Liście liście liście...

Liście liście liście...

czyli jesień na cmentarzu...
objeździłam cmentarze i posprzątałam z liści groby moich Bliskich
ale przypuszczam że za parę dni będzie podobnie bo były sprzątane w czwartek a dzisiaj były zasypane...no cóż jesień...

(komentarze wyłączone)