Zanim wyszła z domu. Sprawdziła jeszcze raz wiadomości. Wiadomość z redakcji ucieszyła ją bardzo. Miała umowę do wydrukowania i podpisania. „mam co dzisiaj świętować:” sprawdzała wiadomości w portalu dla samotnych. „odpisał, i mnie nie poznał. No to mam Cię przystojniaku.” Odpisze jak wrócę. wychodziła szczęśliwsza. Dotarła do „Kasandry” przed czasem. Usiadła przy barze i zamówiła Martini z lodem. . nie czekała długo „szalony” był punktualny „ jak on ma na imię?” uśmiechnęła się do niego wymieniając każde imię które mogłoby do niego pasować
- Witaj Iskierko
- Witaj szalony
- Pięknie wyglądasz
- Dziękuję, ty też Hubercie- dostała nagłego olśnienia.
Uśmiechnął się do niej i poszli do stolika, który wskazał im kelner. Bardzo lubiła Tę restauracje. Było tu niesamowity klimat i można tu było swobodnie porozmawiać.
Kelner przyjął ich zamówienie.
- Mam nadzieję, że dzisiaj dasz mi się w końcu pocałować. Myślałem o tym od ostatniego naszego spotkania. Marzyłem o tobie
- Może. – uśmiechnęła się zalotnie- ja też myślałam, czy jeszcze się odezwiesz, po tym jak nie dałam ci się pocałować.- posłała oczko do niego
- Tak jesteś bardzo intrygująca. Masz w sobie coś, co mnie wciąż do ciebie pcha. Ale jesteś nie do skonsumowania.- wyszczerzył swe białe ząbki.
- No wiesz, do wszystkiego potrzeba czasu, a ja nie jestem z tych co na pierwszej randce lądują w łóżku świeżo poznanego samca.- roześmiali się oboje
- Tak masz racje, wcale nie zdążyliśmy się poznać. Przez trzy miesiące tylko pisaliśmy do siebie, a na spotkanie spóźniłaś się dwie godziny.
- Oj przecież dzwoniłam ,że się spóźnię, ale za to dzisiaj przyszłam przed czasem.
- Oj wiem. Warto byłoby czekać , na ciebie, nawet i następne dwie godziny- przesłał jej buziaka i mrugnął okiem
- No co ty?
Kelner przyniósł ich zamówienie. Olimpia spojrzała w stronę baru „niemożliwe co on tu robi?”
wszystko co pisze jest fikcją...prosze nie kojarzyć z moim pamiętnikiem...to nie o sobie piszę....hihihi
serena 2009-11-13
no no i co będzie dalej?:)
serena 2009-11-13
może poczekam do rana jestem sama co potem zrobię hehehehhe
kotyyy 2009-11-13
śliczne zdjęcie
takie dobrani kolorystycznie
http://www.afrin.wp.pl/zdjecie/id,2033.html
proszę o głosik
dzięki
pozdrawiam
milena3 2009-11-13
Jestem rządna dalszej części :)...przerwałaś w ciekawym momencie :)
olcia31 2009-11-13
Pozdrawiam slicznie usmiechnieta Agusie,,wspaialego weekendu...:))
grazkak 2009-11-13
super portrecik...miłego weekendu Agnieszko :)
perkan 2009-11-13
Milutkiego popołudnia Agniesiu i wieczorku.
Pozdrawiam cieplutko.
cologne 2009-11-13
7 czesc poprosze:))
fabiola 2009-11-13
WITAJ KOCHANA.TAKA BYLA DZIS U MNIE POGODA Z JEDNEJ STRONY CIEZKIE CIEMNE CHMURY A Z DRUGIEJ SLONECZKO.POZDRAWIAM.
fabiola 2009-11-13
A SZLAM DO DOMKU I TAK PSTRYKNELAM SOBIE ,ALE TROSZKE ZROBILAM Z TEGO OBRAZEK,ABY BYLO INACZEJ.
kwiat1 2009-11-13
Witam,Szczęśliwym jest tylko ten człowiek,który nie goni za szczęściem jak za motylem a za wszystko,co otrzymuje potrafi być wdzięcznym. Miłego wieczoru życzę;)
shamrok 2009-11-13
Czymze jest Twa radosc
Czymze jest usmiech Twoj
Jest mą dobra gwiazda
W nia wierze wciaz
Czymze sa dla mnie slowa Twe
Powiem Ci
Szepne Ci
Sa dla mnie woda
Sa dla mnie powietrzem
Czymze dla mnie jestes Ty?
O to nie pytaj mnie
Tego Ci nie powiem
Bo nie wiem tego sam
co mnie wciaz do Ciebie gna
Jestes mym westchnieniem
Lza na policzku
Pocalunkiem najslodszym
Jestes mym usmiechem
i szeptem
Jestes ma Magią
Ja dla mnie spelniasz za dnia
A noca otulasz do snow.
Witaj Mistic popoludniowo:)
mustima 2009-11-13
;)))) normalnie przypominają mi się młode lata..haha