dla wszystkich których polubiłam...a odchodzą...:(

..Kochani, nie mogę pogodzić się z tym, że są ludzie, którzy potrafią swoim słowem tak strasznie zranić, że ktoś nie wytrzymuje takiej presji i po prostu.....odchodzi...
..kropelki na tym zdjęciu odzwierciedlają mój smutek, żal i niezrozumienie...po prostu chyba jestem z "innej epoki",...wybaczcie mi...:(
..po prostu chyba jestem z innej epoki...

Są sytuacje, w których zło działa szybko, gwałtownie,
z nagła, miażdząca siła. Natomiast dobro z reguly działa wolniej, potrzebuje czasu, aby się objawić i dać świadectwo. Więc dobro często się spóźnia i - przegrywa.
......................................Ryszard Kapuscinski

maniek1 2008-10-01

Przyjemnego odpoczynku popołudniowego i smacznej kawusi:))

kasiek77 2008-10-01

witaj ;)
a Ty mi się nie smutaj ... tak już Bogusiu jest ... ktoś się tu pojawi pokaże cząstkę siebie i to normalne że się polubi czyjeś zdjęcia pozna się bliżej osobę ... ale też trzeba być przygotowanym na odejście tych których się polubiło ...
czasami trudno jest nam zrozumie postępowanie innych ale też musimy wiedzieć że nie znamy całej historii i emocji którymi się Ktoś kieruje ... trzeba uszanować odejścia choć to czasami trudne ... Nie smutaj mi się dopiero prosiłaś mnie o uśmiech więc ja Ciebie proszę o to samo !!!!
Jeśli Ktoś tu ma być to wróci ... BUZIACZKI ;*

zombi 2008-10-01

losy ludzi się zbliżają i oddalają, zmieniają, to kolej rzeczy, takie są nasze życiowe plany i cele, aby w danym momencie coś było ważne a w innym widzimy to wszystko inaczej lub staramy się naprawić, nie smuć się, choć Ty zawsze chcesz dla wszystkich dobrze, nie da się całego świata naprawić.... po prostu bądź tutaj z nami a wszystko będzie dobrze, zobaczysz.... buziaki:)

eljot60 2008-10-01

witaj Bogusiu ........................... bądź dobrej myśli ...
porażki w bitwach ze złem częstokroć czynią nas odporniejszymi na decydujące starcia ... ważne aby w decydującym starci dobro zwyciężyło ... ja zawsze mam nadzieję, że wartościowe osoby, które opuszczają garnek powrócą, o ile dojdą do przekonania, że garnek - ci, których w garnku spotkali byli kimś, z którymi nadal chcieliby w jakiś sposób utrzymywać kontakt, o ile to w jakiś sposób nie koliduje z ich życiem rodzinnym ....
... nie smuć się, tylko miej nadzieję ...