Chmura za chmurą leniwie podąża
i kształt moich marzeń każda przybiera
jedna za drugą nigdy nie nadąża
choć wiatr w jedną chmurę wszystkie chmury zbiera.
Te białe obłoki w błękicie płynące
zawsze mi ciebie na myśl przywodzą
i uśmiech twój jasny, jak jasne jest słońce
i nowe marzenia serce moje zwodzą.
Kiedy patrzę w niebo widzę twoje oczy
i ogniki ich jak gwiazdy nade mną świecące
za dnia tak wesołe, lecz wraz z nadejściem nocy,
tak smutnie ciche, tak pięknie cierpiące.
dodane na fotoforum: