Mają już imiona, ale wstydzę się powiedzieć! Totalna demolka, a mama tylko wyleguje się w ogrodzie na mojej ławce!
jairena 2009-07-09
To jak się do nich zwracasz, jak się wstydzisz?
milko 2009-07-09
"Spadać paskudniki" - tak się do nich zwracam! Bo po imieniu do nich szeptam, żeby sąsiedzi nie usłyszeli! ;-)
jairena 2009-07-09
i wtedy jesteś cicho bezwstydna?:)
dobrunia 2009-07-09
o, moja siostra ma koty i do tego 3 .... hihihi, one już Cię nie opuszczą bo to one wybierają sobie opikuna.... hihihi
dziwne 2009-07-09
hihihi.... masz kobieto koci kłopot :))))
A kysz kotki :))
befana 2009-07-09
fajne futrkowce..i to trzy na raz :)))) gwarantowane wyleczenie reumatyzmu jakby co :)))
omena53 2009-07-09
Milko.....to przecież moja krew.....nie może być podobna do sąsiadki...:)))
Mama musiała mieć zły przykład i teraz go powiela.....uznała,że kocur niech zajmuje sie potomstwem...
Od kiedy jesteś taka wstydliwa....zdradź ich imiona...:))))
henry 2009-07-10
Hej Milko... piękne kociaki!!!!
Ja Tobie w płachtę.. a Ty mi kociaki...... datę zapisalam....
henry 2009-07-10
Hej MIlko......dzięki za serducho... ale koty narazie moje mi starczą...ale gdyby byla posucha.. zglosze sie!!!!
to nie chcesz mojej pysznogłówki?.. ufff... bo mam mało!!!
jazkra 2009-07-10
koty niestety znaczą swój teren ....((((
Ale jeśli teren to przeboleje ( że śmierdzi ) , pozostaje się cieszyć . Łatwiej jest też swoim kotom wpajać jakieś zasady ...no to adopcja .....?
ania53 2009-07-11
,,wlazl kotek na plotek ,, widze ze sie nudza , pozdrawiam
halinax 2009-07-12
wychowuj je przez muzykę...puszczaj im takie kawałki jak ten...
http://www.joemonster.org/filmy/16840/Koci_koncert_