Kiedyś był siedzibą żłobka-szkoda

Kiedyś był siedzibą żłobka-szkoda

henry

henry 2008-01-21

oj widze,, ze umieściłeś pałacyk... tak go nazywałam od zawsze... teraz siedziba sklepu formowego SFM
A wierszyk jak zwykle cudny... :))))))))))

lussi44

lussi44 2008-01-23

pękny pałacyk, szkoda, że nie słuzy już dzieciaczkom...bo piękne miejsce...pozdrawiam Cię gorąco :))

pastelka

pastelka 2008-01-23

Masz rację szkoda:)) Miłego wieczoru życzę:))

janrut

janrut 2008-01-24

Często przejeżdżam tuż obok... Dobranoc :)

henry

henry 2008-01-24

Dzięki! powinien być miły,, ale ja do pracy... az do 21-szej! :))))
Piekna sentencja... jak zwykle :))))))))))))))
Miłego dnia :)

henry

henry 2008-01-24

Bardzo to miłe,,, staram sie znależ w smutnych chwilach, jakis promyczek i jest lepiej! :)))

grazka

grazka 2008-01-24

Witam, dziękuję za odwiedziny..co do pytania to opera, pozdrawiam

pastelka

pastelka 2008-01-24

Witaj miłego wieczoru:))

lussi44

lussi44 2008-01-25

witam Cię serdecznie...dziękuję za sliczny wierszyk i życzę miłego dnia i weekendu :))

henry

henry 2008-01-25

No kurcze!! poszłam!!!! i udało mi sie na chwilke do kompa dostać!!!
Cudny wiersz.... Oblęd! :))))

anita591

anita591 2008-01-25

I cisza.
Gdzieś z góry
Brzęczy, brzęczy, szumi i drży.
I pękł
Głucho wgłąb
Raz, dwa, trzy
Seria bomb.
To gdzieś dalej.
Pewnie Praga.
A teraz bliżej, jeszcze bliżej.
Tuż, tuż.
Krzyk jak strzęp krwawy.
I cisza, cisza, która się wzmaga.
"Uwaga! Uwaga! Odwołuję alarm dla miasta Warszawy!"

dodaj komentarz

kolejne >