Lekko archiwalne bo z października (?)
Się pogoda po psuła ;(
i na lotnisko dziś nie idę. Nie chcę być chora.
Już wczoraj myśleliśmy, że będzie kolejna tragedia na lotnisku u nas. Są zawody spadochroniarsko- balonowe i tak to wyglądało jakby jednemu nie otworzył się spadochron. Ale chyba nic się nie stało bo nikt nic nie mówi i skaczą dalej.
Mój tata mówi, że oni mogli puścić manekina, taką symulację zrobić. I oby.
A dziś znów kilka karetek było słychać ;((
dodane na fotoforum: