Ach ten Felek,co lewą nogą wstał....

edyta83 2011-09-21

hehe u Was tez takie wielkie toboły na plecach nosza jak w polsce. mam nadzieje, ze jednak nie takie ciezkie.

edyta83 2011-09-21

ja absolutnie nie narzekam na swój zywot. tak musi byc i juz :) i trzeba to przezyc. taka kolej rzeczy :) nie wyobrazam sobie, ze ktos np jakas nianka miał by sie zajmowac moimi dziecmi, zebym ja mogla isc do pracy, czy na impreze itd. czasami jakas odskocznia jest potrzebna, zeby nie zwariowac, ale z usmiechem pozniej sie wraca do swoich zajec. nic tak nie cieszy jak pierwszy krok dziecka, pierwsze słowa, pozniej te mądre pytania na ktore nie wiesz co masz odpowiedziec itp itd. nie wyobrazam sobie, ze mialoby mnie przy tym nie byc. dlatego ciesze sie z tego co mam. a ponarzekac czasami trzeba, bo to juz taka nasza polska mentalnosc hahaha

piotrekk 2011-09-21

uśmiech kochanie :))