Być może ostatni w tym sezonie...
halka 2015-10-07
Takie spotkanie w październiku to bardzo miły widok. Maleńki motylek wykorzystuje pogodne dni jesienne i odwiedza kwitnące kwiaty.Piękna fotka.
vanilla 2015-10-07
Aniu,a gdzie Ty bywasz ,że takie jeszcze motylki masz możliwość podziwiać.Cudna jest ta niebieska drobinka wtulona w kwiatuszek,jakby chciała słodziutki całus złożyć..może pożegnalny.....i odfrunąć:)
Na tę październikową chwilę, takie foto rzadkością już jest.
alpha58 2015-10-07
być może,że tak Aniu...zimno już a motylki uwielbiają ciepełko:)
Pozdrowienia ślę cieplutkie :)
henry 2015-10-07
być może, ale jaki cudny, delikatny......
cała fotka bardzo mi sie podoba .. jest delikatna, piękna, eteryczna.....
harssz 2015-10-07
ten to już nie odleci do Hiszpanii ...
taki staruszek :((( ...
nic to w przyszły mroku znowu będą :))) ...
pantoja 2015-10-07
Śliczne zdjęcie z dużą dozą delikatności...Myślę, że wyhodowali nowe odmiany motyli, mrozoodporne. Rośliny już dawno uodpornili teraz kolej na owady. Najbardziej obawiam się much, os i szerszeni odpornych na mróz. Taki maluszek i tak by nie doleciał do ciepłych krajów, chyba, że na plecach bociana...:)
hannae 2015-10-08
Ustawil sie juz na pasie startowym , czas juz nadszedl na niego a wiec do zobaczenia za rok slicznotko malutka . Piekne zdjecie Aniu a tlo jakie cudne jest .
aveja 2015-10-08
Ten uroczy weteran uswiadamia nam, ze to juz koniec lata...sliczna fotka budzaca melancholie...
halka 2015-10-08
re:Aniu,w tym parku który odwiedzam jest mnóstwo roślinności i ptaki mogą korzystać z wielu owoców i nasion;mimo to przez okrągły rok zarząd parku rozsypuje im nasiona słonecznika.Czemu to robią???...nie bardzo wiem.
halb09 2015-10-09
Śliczny, delikatny, żeby nie powiedzieć eteryczny:) Ja mam nadzieję, że jesień jeszcze ciepłem nas zaskoczy i motylki polatają:)
Miłego weekendu życzę, Aniu!
shatou 2015-10-09
Ostatni w sezonie,ale nie ostatni w galerii)To chyba jeden z Twoich najmniejszych okazów)
vanilla 2015-10-10
Ot jeden z moich odruchów Aniu.Zawsze od czasu do czasu odwracam się.I patrzę co i jak jest za mną:) Jakże często widzę zupełnie inaczej.
I tym razem też tak było.Światła kawiarenki pokazały mi zupełnie inny obraz.A fotka zrobiona jest tuż przy wyjściu na plażę.Więc spora to była odległość. Z *łokcia* jak ja to mówię,bo przecież patyczki zostały hen daleko:))
Pomyślałam ,że Kacperek nie pojawił się obawiając się ewentualnego spotkania z Liskiem.Oj byłoby gdyby...:))
lidia23 2015-10-10
u mnie jest zimno a ma być jeszcze zimniej więc motyli już na pewno nie zobaczę..
Tobie się fajnie udało sfotografować modraszka;)
to śliczny motyl;)
i kwiatuszek na którym siedzi oczywiście też:)
pozdrawiam Aniu:)