'I never thought that...

...I'd fall in love, love, love, love
But it grew from a simple crush, crush, crush, crush
Being without you girl, I was all messed up, up, up, up
When you walked out, said that you'd had enough
(...)Feels like insomnia ah ah,
Feels like insomnia ah ah...'

Hahahahaha tak dawno się nie śmiałam jak na dzisiejszych jazdach. Piotr ( pierwszy raz z nim jeździłam ;D ) to koleś może z 5 lat starszy ode mnie, ostry solar i kolczyk we brwi. Trochę przegięcie jak dla mnie z tym solarium, ale jak kto tam lubi ;d. Już na samym początku mnie rozwalił tym że będę musiała mu wypastować buty, bo przez błota na mojej ulic ledwo wysiadł i ma już upieprzone ;p.
Ja oczywiście na to : Widzę żarcik pana ma .! ;>
Całą drogę gadał o jakiś przepisach i momentami próbował mnie pytać o znaki ;d. Ja słuchałam pilnie do momentu gdy w radiu nie zaczęła lecieć moja piosenka ;d Ja durna zaczęłam śpiewać pod nosem, a on razem ze mną ;D No po prostu myślałam że zejdę na zawała jak on zaczął centralnie wyć ;d Mało nie zjechałam na pobocze, ona zaczął się grzać, jak ja się po płakałam ze śmiechu. No po prostu... poezja .!
W drodze powrotnej już mi tylko mówił o poprzednich swoich kursantkach z którymi jeździł 3 godziny wcześniej. Gdy wypalił mi jak jedna złapała go za kolana zamiast za dźwignę biegów, a on zrobił się czerwony, parsknęłam śmiechem jak głupia ;d. Kolejny raz już z resztą. No takiej pompy to dawno nie miałam. Na koniec usłyszałam, że w przyszłym tygodniu podobno znowu mamy razem jeździć.
Znowu będą jazdy .!
;d

Grrrr idę na film.
'28 dni'
Czus.