Gordonek nie zyje...

Gordonek nie zyje...

8 letni gordonek z Palucha nie zyje. Nie doczekal sie podrozy do DT. Nie bylo komu zabrac go z Wawy i podwiezc do Radomska...
Tydzien pozniej moglaby to zrobic Dorota, ale on sie nie doczekal.
Jest mi tak przykro.

Przez takie zdarzenia zaluje, ze nie bylo mnie w Warszawie... Ze nie moglam byc dla niego DT...

To bolesne pomyslec, ze trafiajac na Paluch juz nigdy z niego nie wyszedl i nie poznal dobrej reki czlowieka i nie zaznal cieplego miejsca we wlasnym domu...

I zapewne pamiec o nim zgasnie...

adamd66

adamd66 2012-05-30

Strasznie smutne :(

teresa71

teresa71 2012-05-30

tak mi przykro ;(((( czy kiedyś te pieski nam-ludziom wybaczą swój los???? i czy im teraz lepiej tam... w psim niebie??

aniape1

aniape1 2012-05-30

Rozmawiałam z Dorotą i to nie ona nie mogła, tylko nie chcieli go wydać bo ponoć miał problemy z sercem i czekał na kardiologa. To były akurat te upały.
Nie jest to już ważne :( szkoda kolejnej psiej duszy :(

trollet

trollet 2012-05-30

:(:(:(
i tyle

kjasna

kjasna 2012-05-31

Magda, przeginasz. Dorota na pewno robiła, co mogła. Nie znamy życia tego psa, może ten szpitalik na paluchu był najlepszym, co go w życiu spotkało. Teraz należy mu się godny odpoczynek.

libra

libra 2012-05-31

robiła co mogła..
i było jej bardzo przykro, że nie udało jej się zabrać psiaka wtedy we wtorek, mimo, że to nie jej wina przecież!
Kasiu, myślę, że Magda nikogo nie oskarża, że to raczej taki niefortunny dobór słów .. Magda stawała na głowie, by znaleźć mu DT..
nie uważam, że szpitalik na paluchu był najlepszym co go w życiu spotkało..
umarł czekając na lekarza..
nie powinien czekać, skoro był w tak złym stanie:((
przykra sprawa:((

megan10

megan10 2012-05-31

Tak Kasiu nikogo nie oskarzam, i wiem ze we wtorek nie zostal wydany bo wrocil do szpitaliku, ale gdyby DT bylo w Warszawie i uparlo sie itp moze byc cos sie zmienilo. Zrobilo by sie wszystko by psiak od razu trafil w rece lekarza, ale wszystko sie zlozylo jak sie zlozylo...
Nikogo nie oskarzam, a juz napewno nie Doroty, ktora robila tez co mogla...
Mam nadzieje, ze nie cierpial... :(

kjasna

kjasna 2012-06-01

Śpij Paluszku [i]

Dziewczyny, napisałam Wam pw.

zybi64

zybi64 2012-06-01

No tak! .... Każdy, z nas, spotyka się, z tym......:(

Nie da się zdążyć, do każdego setera!...... .... do każdego Psa! :(

Nam, ciągle, żal Malborskiego Setera!! ..... Był takim pięknym ...... Dziadziuszkiem .... zagubionym!! ...

megan10

megan10 2012-06-01

Wlasnie Zbyszku... To zagubienie mnie przeraza... I ze ludziom nie wstyd i umieja nadal patrzec w lustro...

zybi64

zybi64 2012-06-03

Magdo!! "Gówniarzu" kochany!!.....

Rób, co możesz!! ... i nie zadręczaj się tym, czemu nie dałaś rady!!!!....

Masz, w sobie moc i wielkie serce !!!!

Rób swoje!!!!!! :)))))))

razdwa3

razdwa3 2012-06-06

"Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat". Wszystkim czasami nie da się pomóc...

canana

canana 2012-06-08

Oj bidulek;(Szkoda

dodaj komentarz

kolejne >