Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki

Od jakiegoś czasu tak mam, dysponując z wiadomych Wam względów większą ilością wolnego czasu, jak dziś, że przy smakowaniu porannej kawy wracam w czasie przeglądania internetu do zdarzeń mniej lub bardziej już przebrzmiałych (jak to domorosły historyk) i jeszcze raz, tym razem chłodnym okiem spoglądam na przebieg zdarzenia, wyławiając pomijane wtedy przeze mnie tzw "smaczki"...

Dziś chciałbym Wam po raz kolejny przybliżyć owych "smaczków"- także ich kontekst.

Tym razem będzie o relacjach PiS i jej prezesa z strajkującymi (blokującymi polskie drogi), w marcu i nadal w kwietniu - rolnikami.

Tytułem wstępu, zmuszony jestem najpierw zacytować znamienne słowa prezesa PiS, polskiego wicepremiera ówczesnego rządu:

"Jeśli ktoś nie jest w stanie prowadzić działalności gospodarczej w takich warunkach, to znaczy, że się do niej po prostu nie nadaje" takie słowa od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego usłyszeli w 2017 roku moi rodacy, prowadzący działalność gospodarczą.

Do nich należą także w swojej większości-rolnicy- wyborcy partii, której prezesem jest autor tych słów.

Bo w kapitalizmie, ceny płodów rolnych raz rosną , raz spadają, jak to w całej wolnej przestrzeni gospodarczej.
To się nazywa popyt i podaż.
Jak paliwo, nawozy i same produkty rolniczej działalności.

Każdy prowadzący działalność gospodarczą to wie, i często stawia czoła temu ryzyku.
Nie jak 3 dekady temu-w PRL-u.

A teraz fakty:

"Sądzę, że pan komisarz, i dzisiaj będę go telefonicznie -bo nie mogę inaczej-prosił oto, powinien zakończyć swoją misję. Ale czy zakończy tego po prostu nie wiem, bo ja nie mam żadnego wpływu na to,że on jest komisarzem, czy nie. To wyłącznie jego decyzja, ale ze względu na te bardzo niefortunne wypowiedzi , (europoseł, komisarz do spraw rolnictwa Wojciechowski) powinien swoją misję zakończyć. To zresztą jest jej skrócenie tylko o kilka miesięcy , bo przecież kolejny komisarz będzie wyłoniony przez obecną większość."

Taką wypowiedź prezesa Jarosława Kaczyńskiego, wygłoszoną onegdaj w sejmie, cytowały potem wszystkie europejskie agencje.

I prezes w ten nietuzinkowy sposób wreszcie wskazał jednoznacznie wtedy winnego sytuacji w polskim rolnictwie.

Ale doradcy wyperswadowali mu potem, innego tego stanu- winowajcę.

Po co "swojemu" komisarzowi Wojciechowskiemu przypinanie łatki winnego tego wszystkiego?

Skoro ów polski Zielony Ład powstał jeszcze za (uwaga!)ministra Ardanowskiego z PiS?

Pewnie po to, by obronić przed przyjęciem winy na siebie i osłabienie pozycji wracającego w tym roku do Polski z Brukseli , komisarza ds rolnictwa , Janusza Wojciechowskiego.

To się nazywa odpowiedzialność!

Zielony Ład podpisał i przyjął do realizacji (co należy tu także przypomnieć) w imieniu polskiego państwa, premier Mateusz Morawiecki, (wraz z całym swoim rządem).

O tym przecież musiał wiedzieć prezes Jarosław Kaczyński, także jako członek rządu.

O którym tu, w owym oświadczeniu prezesa , ani słowa.

Także dlatego, że ma wielu partyjnych kolegów i bliskich doradców z okolic kraju, które wylansowały Wojciechowskiego na komisarza.
Skąd więc to udawane dziś zdziwienie prezesa zaistniałą sytuacją?

Prezes swoimi oświadczeniami udowadniał to, że sam o rolnictwie wiedział niewiele, a jego doradcy to wykorzystali, i wpuścili go w maliny.

By zrzucić winę za niezadowolenie rolników na przeciwników politycznych , na dzisiejszy rząd, i wykorzystać ich (rolników) do tworzenia coraz większego zamieszania w państwie.

To kolejna diabelska sztuczka i zgniłe jabłko podrzucone nowemu rządowi.
A rolnik, jak to rolnik, tylko umie dudki liczyć.
Bo kalkulować, ubezpieczyć się-już nie bardzo.
Fakt, wykonuje ciężką pracę, ale potrzebuje też kredytów, paliwa i nawozów.
A jak było z tym przez ostatnie dwa lata sami wiecie.

A teraz smaczek , przez wielu zapomniany, lub w takowym oczekiwaniu:
Otóż nikt inny, tylko sam Janusz Wojciechowski wziął udział w lipcu 2021 roku w kampanii polskiego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiającej Europejski Zielony Ład i Wspólną Politykę Rolną jako "wielką szansę dla rolnictwa w Polsce".

Tak,tak!

Na filmie, specjalnie stworzonym na cele kampanii przez PiS ów polski europoseł i komisarz ds. rolnictwa mówi:
"Europejska Wspólna Polityka Rolna i Zielony Ład to wielka szansa dla rolnictwa w Polsce, szczególnie dla małych i średnich gospodarstw rodzinnych, bo to one są podstawą rolnictwa". "Szczególnie mocno wspierać będziemy rolników dbających o dobrostan zwierząt. To nie tylko unijna, ale także moja osobista troska" - stwierdził z ogromnym przekonaniem ów komisarz Wojciechowski, a w dalszej części wspomniał między innymi o strategii "od pola do stołu", która jest w założeniach Europejskiego Zielonego Ładu.

"Razem wykorzystajmy tę wielką szansę, jaką stwarza Europejski Zielony Ład" - dodał.
A teraz autorzy tego projektu kryją się po kątach i wysyłają rolników na blokowanie dróg, sami wyciszając swój udział w tym procederze..
Tylko prezes chciał początkowo honorowo zareagować , ale po czasie jego pomagierzy się zreflektowali i idąc znów w zaparte, z głowy mu to wybili.

I to jest podręcznikowy przykład politycznej hipokryzji .

Panowie producenci rolni-(bo tak się każą nazywać) proszę z pretensjami i gnojem pod drzwi, ale do tych, co pisali i podpisali Zielony ład!
Bo inaczej przynajmniej dla mnie, mimo szacunku do Waszej ciężkiej pracy-stajecie się dla mnie w tym kierowanym zza Waszych pleców proteście - niewiarygodni.

Jednocześnie warto dziś przypomnieć, że stojący na czele protestu szef OPZZRiOR, Stanisław Izdebski, to szef potężnej grupy producenckiej, któremu prokuratura onegdaj zarzuciła, że kupował od lokalnych producentów rzepak i kukurydzę, a także środki ochrony roślin, nawozy, gaz LPG czy narzędzia budowlane, wiedząc jednocześnie, że nie będzie mógł za nie zapłacić, bowiem spółka "Nasze Zboża", z siedzibą w Borkach Kosach, nie posiadała środków na pokrycie należności.
W ten sposób, przez kolejne trzy lata, Izdebski z synem oszukali ponad 40 osób, na łączną kwotę prawie miliona dziewięciuset tysięcy złotych.
Sąd skazał za to Izdebskiego na karę 4.5 roku bezwzględnego więzienia.

Sąd Apelacyjny w Lublinie po jego apelacji znacznie złagodził karę dla szefa OPZZRiOR, (na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu, a dla jego syna na 10 miesięcy w zawieszeniu). Co nie zmienia faktu, że został skazany.
Postawiono mu również zarzut wystawiania nierzetelnych faktur i uszczuplenia należności Skarbu Państwa o podatek VAT.
Orzeczono wobec nich także zakaz prowadzenia dalszej działalności gospodarczej, polegającej na skupie, magazynowaniu i sprzedaży produktów rolnych.
Jak nazywamy takiego człowieka w Polsce?
Teraz ten krystaliczny przywódca (kogo?) stoi na czele rolniczych protestów.

Warto poczytać o nim na platformach medialnych rolników.
Zapewniam, to interesująca lektura.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam trudne tematy, ale opisuję tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie z wielu różnych źródeł, by samemu powziąć wiedzę.
Nie sugerujcie się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej z stron politycznej czy towarzyskiej barykady.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
Powyżej moja fotografia rysunku mistrza Andrzeja Mleczki, wykonana z jednego z zakupionych i posiadanych przeze mnie wydawnictw.

Copyright @ maska33

maska33

maska33 2024-04-08

"Zielony polski ład", to nic innego jak konsekwencja umieszczania w kolejnych rządach zjednoczonej ponoć prawicy zgodnie z wolą prezesa "antywykształciuchów", którzy jak się okazuje, nie potrafili zinterpretować w zawartych w tekstach urzędników UE postanowień i .....ich skutków.
No bo czemu na przykład kolejni ministrowie rolnictwa z PiS , a tym bardziej prezes PiS nie mieli pojęcia co oznacza nakaz "ugorowania"?
Czy może dopiero teraz rżną głupa?
A przecież była tam klauzula, że można się do tych postanowień nie stosować, ale za tym zamknięty byłby kranik z unijnymi euro dopłatami.
Kto płaci ten ma prawo żądać.
Także w kapitalizmie.

pit69

pit69 2024-04-08

Jaki ten rolnik głupi....sam jestem mieszkańcem wsi i jestem zdruzgotany...nie piszę nic więcej bo mogą mnie zablokować!Debile.....!:(Pozdrawiam:)

opali

opali 2024-04-08

gdzieś przeczytałam dobre podsumowanie tej sytuacji

"Rolnicy zakochali się w Kaczyńskim, zrobił im dziecko, a od Tuska chcą alimentów"

nie żebym lubiła Tuska :)

maska33

maska33 2024-04-08

Dobre.;D
Ale fakty są też takie:

W porównaniu z ostatnimi wyborami do Sejmu, partia Jarosława Kaczyńskiego "cieszy się" dziś wśród przedstawicieli wsi już mniejszym poparciem, aż o 10 punktów procentowych.

Przypomnę, że w wyborach do Sejmu w 2023 r. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało aż 67,4 proc. głosów rolników.

Nieco inaczej sytuacja wyglądała podczas wyborów samorządowych w 2018 r.
Wówczas partię z Nowogrodzkiej poparło 42,8 proc. przedstawicieli wsi.

57,3 proc. poparcia - taki tylko wynik wśród rolników zanotowało Prawo i Sprawiedliwość teraz, w kwietniu ....
Też wysoki, ale zapewne dlatego, że jeszcze do tych osób i ich rodzin nie dotarło , skąd się wzięły ich problemy.

mpmp13

mpmp13 2024-04-08

"opali" skwitowała to konkretnie . Moim skromnym zdaniem wiosną rolnicy mają najwięcej pracy . Ci co protestują będą mieli problem ze zbiorami .Nie będzie co zbierać !!!

volta

volta 2024-04-08

Wydaje się, że to wciąż chłopi pańszczyźniani....stąd taki rozum...

kedil

kedil 2024-04-09

Politycy z Unii nic nie mają do gadania wobec potężnych karteli rolniczych z Niemiec , Francji , Holandii , czy Chin mających wielotysięczne areały ziemi na Ukrainie.
W obecnej formie nasze rolnictwo nie ma szans.
Zostaje przetwórstwo .

halka

halka 2024-04-09

Obiektywnie patrząc zrażają do siebie społeczeństwo.

edge56

edge56 2024-04-09

Nigdy nie chciałbym być rolnikiem, to bardzo ciężki kawałek "chleba"! Jednak każdy kowalem swojego losu jest, jakby na to nie patrzeć...
P.S
Kaczyński dobrze to rozumie i od lat wykorzystuje tę grupę społeczną przy każdej nadarzającej się sytuacji. Tu najłatwiej znaleźć jest wroga, niezależnie ile złego samemu zrobiło się, co tam... Ciemny lud wszystko kupi!

dodaj komentarz

kolejne >