Zgaś ☼
Copyright 4593 @ maska33
maska33 2024-01-02
Jak w Wigilię zaczął o północy gadać ludzkim głosem, tak skończył dopiero dziś- rano.
I jak na złość, nic a nic sam nie zrozumiał z tego, co chciał obecnym tym gadaniem zaoferować, a co w uszach słuchających wybrzmiało jako.. orędzie.
Może dlatego, od wczoraj młodzi właściciele zaczęli go nazywać... Duduś?
keisidz 2024-01-02
Głosy się w mediach roznoszą wszędzie,
że nam prezydent głosił orędzie.
Lecz ja Wam powiem Panowie, Panie, to nie orędzie lecz opętanie.
Uznał, że chyba tło zmienić pora i zamiast orła "wkleił" kaczora.
Straszne herezje głosił z ekranu, siejąc wzburzenie wśród Pań i Panów.
Jaki był powód , nie będę wnikał, lecz Naród pyta w krąg - "co on łyka ?"
Myśli splątane, mina nadęta, mamy ...........* za prezydenta
* - tu każdy z Was może wpisać dowolny epitet.
(R.Grosset)
halka 2024-01-03
Błagam...tylko nie Duduś! To taki sympatyczny kiciuś i tak fajnie się relaksuje ....to imię wcale mu nie pasuje!