Poranna inspiracja (espresso) na resztę dnia.

Poranna inspiracja (espresso) na resztę dnia.

Wczoraj kurier dostarczył mi od zaprzyjaźnionego wydawnictwa kolejną pozycję traktującą (poza IPN-owską cenzurą) tragiczny okres w dziejach Polaków zamieszkujących Podlasie.
Znów nieco więcej światła w moich regałach.

Co to oznacza?

Nie wszystkie dokumenty znajdujące się w polskich archiwach, zwłaszcza te, które są relacją naocznych uczestników tragicznych losów ich samych i innych -sądzonych potem przed sądami dzisiejszych bohaterów, są uwzględniane w wydawanych przez tę państwową instytucję książkach, o walorach naukowych.

Co byście powiedzieli na to, jak byście w czytelni pewnego archiwum przeczytali zeznanie-relację z pola dopiero co odbytej ogniowej potyczki "oddziału wyklętych", gdzie młoda kobieta, "bohaterka", po opatrzeniu kilku chłopaków z swojego oddziału idzie w kierunku ciał żołnierzy przeciwnika i swoim wypróbowanym sposobem sprawdza, czy któryś żyje-kopiąc go w jądra- w krocze?

Gdy jęknął- dobija go z pistoletu?

Albo drugi przykład, gdzie według zapisów archiwalnych rodzina chroniąca w czasie wojny żydów , za to potem wymordowana przez Niemców, okazuje się rodziną o korzeniach żydowskich , która przed wojną sama się przechrzciła , prowadziła działalność oświatową , edukacyjną, bogaciła się i tym samym kłuła w oczy swoim bogactwem zamieszkujących wokół nie tylko Niemców, ale i Polaków?

I to Polak doniósł na Nich, i przyczynił się do Ich śmierci?

Te niuanse może są i dziś nikomu do niczego już niepotrzebne, bo życia Im nie przywrócą.

Czytajcie proszę te dotąd publikowane rewelacje z stosownym dystansem, jako i ja to czynię.

Ale dalej czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie (uwaga!) z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają ..... rozumieć.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.


Copyright 4525 @ maska33

pit69

pit69 2023-12-05

Fajnie!:)Pozdrawiam:)

mpmp13

mpmp13 2023-12-05

Re:maska33 ,mnie komary się nie imają .To zapomniałam,że mróz coś pożytecznego czyni .

awangar

awangar 2023-12-05

Na pewno warto przybliżyć historyczny temat represji mieszkańców Podlasia.

volta

volta 2023-12-05

Czytać zawsze warto :)

henry

henry 2023-12-05

żyjąc na terenach niegdyś będących pod niemieckim zaborem... wiem coś niecoś na ten temat... trudny temat...
Wnuczka powstańca Wlkp... mam w rodzinie gałąź niemiecką....Na szczęście podczas II WŚ... okazali się porządnymi ludźmi. Po wojnie nie mieli kłopotów...ufff...

wojci65

wojci65 2023-12-05

Historia nie jest czarna ani biała. Jest jak zebra, względnie szara.

dodaj komentarz

kolejne >