Moje poranne dyrdymałki.
Były szef marszu narodowców Robert Bąkiewicz został prawomocnie skazany za kierowanie popełnieniem wybryku chuligańskiego - poinformował w mediach społecznościowych Jerzy Jurek, obrońca Babci Kasi.
Chodzi o wydarzenia z października 2020 roku przed kościołem na Krakowskim Przedmieściu, kiedy to doszło do poturbowania aktywistki(zrzucenia starszej osoby ze schodów).
Dopiero przedstawiony materiał filmowy doprowadził do tego, że Bąkiewicz przyznał się do tego.
Pamięć jak się okazało, miał już nie narodową.
Swój czyn usprawiedliwiał wezwaniem prawdziwych patriotów, czyli jego, (przez prezesa Kaczyńskiego) do..... obrony kościoła.
Był zasłużonym kandydatem na posła Rzeczypospolitej ( wg prezesa Kaczyńskiego) wpisanym z ramienia Prawa i Sprawiedliwości na listę PiS.
"Nie było obrony koniecznej, #BabciaKasia nie dopuściła się zamachu na Kościół. Kara 1 rok prac społecznych + nawiązka 10 000 zł i podanie do publicznej wiadomości".
Taka nagroda za patriotyzm?
Copyright 4424 @ maska33
datura 2023-11-04
Z nawiązką nie będzie miał problemów (w razie czego mocodawcy pomogą), ale chciałabym widzieć jego prace społeczne !!! :))))))
eewaa55 2023-11-04
Miliony dostał wraz z willą od rządzących,zatem ta kara pieniężna to dla niego pikuś:))
mpmp13 2023-11-04
Mam nadzieję , że to tylko "zaliczka " . Zgłaszam się przypilnować wykonywania przez tego osobnika prac społecznych .