Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Mój dzisiejszy felietooon, może zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.

Wstęp:
Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało na platformie X (dawny Twitter) o tym, że prawo do kształcenia lekarzy dostały kolejne dwie uczelnie. Jedną z nich jest Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Drugą – Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich. „Miło nam poinformować, że stale zwiększamy liczbę miejsc na studiach na kierunkach lekarskich” – napisał Przemysław Czarnek.

1) Prezydent onegdaj podpisał ustawę o niektórych zawodach medycznych, która reguluje dostęp i wykonywanie szeregu zawodów oraz zasady odpowiedzialności zawodowej, podała onegdaj Kancelaria Prezydenta.

"Celem ustawy […] o niektórych zawodach medycznych jest uregulowanie zasad i warunków wykonywania następujących zawodów medycznych: a) asystentka stomatologiczna, b) elektroradiolog, c) higienistka stomatologiczna, d) instruktor terapii uzależnień, e) opiekun medyczny, f) optometrysta, g) ortoptystka, h) podiatra, i) profilaktyk, j) protetyk słuchu, k) technik farmaceutyczny, l) technik masażysta, m) technik ortopeda, n) technik sterylizacji medycznej, o) terapeuta zajęciowy" – czytam w komunikacie.

W ustawie uregulowano ponadto zasady ustawicznego rozwoju zawodowego oraz zasady odpowiedzialności zawodowej osób wykonujących wskazane zawody medyczne, podano także wymagane, dla określonych w ustawie zawodów medycznych, wykształcenie uzyskane w systemie szkolnictwa wyższego i nauki, kwalifikacje uzyskane w systemie oświaty lub inne kwalifikacje wymagane do wykonywania danego zawodu medycznego.
Zostały uregulowane szczegółowo w załączniku do ustawy.

Ustawa tworzy Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego, który jest rejestrem publicznym, prowadzonym przez ministra właściwego do spraw zdrowia.

2) A teraz wisienka do powyższego tortu. Ostatnio w prywatnym medium doczytałem się, że od października na Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu , rusza kierunek lekarski.
Medycynę tam będzie mogło studiować około 50 osób. Jednak przyszli lekarze będą musieli przyjeżdżać na zajęcia z anatomii ( no bo to medycyna a nie kopanie dołów) do oddalonego o 260 km Radomia . Przypomnę, że Akademia Nauk Stosowanych to publiczna uczelnia zawodowa założona w 1998 roku
Specjalizowała się dotąd w kształceniu inżynierów i księgowych.
Ale to nie koniec.Już w zeszłym roku , zgodnie z wolą ministra od nauk, ruszyła produkcja nowych lekarzy w tak zacnych ośrodkach "o najwyższych standardach kadry naukowo medycznej" jak Uniwersytet Humanistyczno -Przyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie oraz Akademii Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych w Elblągu.
Ponadto podobne Akademie w Płocku i Kaliszu.
Bez naukowego zaplecza.
Mógłbym tak dalej wymieniać.

A to dzięki genialnemu wnioskowi PiS sprzed kilku lat, gdzie na potrzeby chorych na Covid-19 wybudowano sieć szpitali z pełnym wyposażeniem (np Wrocław) gdzie z powodu braku lekarzy nie przyjęto ani jednego pacjenta.
Ale na wypłaty dla tych niewidocznych lekarzy wydano setki milionów złotych.
Jeden z takich nawet zarobił ok 40.000 zł. A nikt go tam nie widział.(wg raportu NIK).
Ponieważ Polska za mało ich produkuje, prezes nadał temat i tempo, by takowi się znaleźli jak najszybciej. W 2018 roku w Polsce takich studentów kształciło 19 uczelni.
Z zapleczem klinicznym, świetną kadrą profesorską.
Co rok limit 9211 studentów.
W tym roku uczelni "edukujących " medyków jest 27.
Ponad 40% więcej, ale tylko z limitem przyjęć 9725.(wzrost 10%) .
Tak sobie myślę, które z Was zechce stać się kiedyś pacjentem lekarza wyedukowanego w uczelni (stan na dziś) gdzie nie ma odpowiedniej kadry,ani szpitali nadających się tam do skierowania studentów, ani nawet odpowiednich prosektoriów, nadających się do ćwiczeń.
PiS po to zmieniła ustawę , która odtąd pozwoliła szkołom zawodowym o akredytację kierunku lekarskiego. Na jej mocy każda uczelnia de facto może się starać o ten kierunek.
Wystarczy, że udowodni (najczęściej na papierze) , że zatrudnia co najmniej 12 nauczycieli akademickich prowadzących działalność naukową w dyscyplinie nauki medyczne lub dyscyplinie nauki o zdrowiu, dla których uczelnia jest podstawowym miejscem pracy.
Wg mnie, nie będzie dla absolwentów niezbędnego w tym zawodzie kształcenia podyplomowego.
Nie będzie miejsca na stażach podyplomowych, i miejsc rezydenckich.
Czyli ci, co mają pamięć słonia -jak ja- znów spotkają wracający zawód-felczera.
Jak na dzisiejszy dzień, wystarczy Wam tych dobrych wieści, o których media, zwane publicznymi Wam nic nie przekażą.

3) Ja zaś ,w swoim osobistym zestawie info medycznym (moja grupa krwi, leki jakie zażywam, ICE ), zawrę pytanie, jaką uczelnię ukończył i gdzie zdobył specjalizację medyk, którego wylosuje los do mego ratowania. Będzie potrzebne dla ubezpieczyciela i sądu, na czas walki o odszkodowanie. Dla spadkobierców.

Teraz nadchodzi nieubłaganie czas na zaoczny kurs pilotażu dla chętnych ( jak to przewiduje mistrz Andrzej) oraz (uwaga!) zaoczne studia podyplomowe chirurgii naczyniowej i neurologicznej. (Zapomniałem, że takowe już są. Odpłatne).

4) Epilog:

Jak wspomniałem na początku, Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało ostatnio na platformie X (dawny Twitter) o tym, że prawo do kształcenia lekarzy dostały kolejne dwie uczelnie.
Jedną z nich jest Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Drugą – Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich.
„Miło nam poinformować, że stale zwiększamy liczbę miejsc na studiach na kierunkach lekarskich” – napisało ministerstwo.

Ale nie wszyscy wiedzą, że wcześniej doszło do publicznej (medialnej) wymiany ciosów.

"Czekamy chyba rok na zatwierdzenie kierunku lekarskiego u nas (chodzi o Akademię Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Nie idzie Oto! No niby prawica rządzi" - podkreślił Tadeusz Rydzyk.

"Bardzo szanuję pana ministra Czarnka, ale, po raz pierwszy to mówię, jestem do pewnego stopnia rozczarowany. Tak długo prosimy o wydział lekarski. Jeżeli robimy błędy jakieś w dokumentach, to niech nam to powiedzą. Od czego ma tych dyrektorów? A jak ma tych dyrektorów do niczego, to przegonić to! Prawda? Przegonić, to nie jest synekura, że będzie sobie siedział. Każdy ma pracować dobrze" upominał ( 6 września)ministra od nauk- profesora Przemysława Czarnka, Tadeusz Rydzyk, doktor nauk teologicznych.

Dwanaście dni po owej audycji, resort edukacji poinformował w mediach społecznościowych o "zwiększaniu liczby miejsc na studiach na kierunkach lekarskich".

A teraz oczekiwany efekt:

https://youtu.be/6ItLP1FEClY?feature=shared

Warto było obejrzeć do..... ostatniego kadru?

Oto procedury, które ustala w Rzeczpospolitej szeregowy redemptorysta, procedury, które determinują rozwój i poziom wyższego szkolnictwa medycznego w Rzeczpospolitej.
Zaś redemptorysta łaje urzędników państwowych za to, że jego zaplecze intelektualne uczelni, ubiegającej się o ogromny awans w kształceniu, nie potrafi sporządzić prostych , stosownych dokumentów.
I jeszcze jedno:
Żona ministra edukacji i nauki, dr Katarzyna Czarnek jest wiceszefową Instytutu Nauk o Zdrowiu na KUL. Ten instytut będzie częścią nowo tworzonego Wydziału Medycznego tej uczelni.
Ówczesny minister Niedzielski wsparł jego utworzenie obligacjami w wysokości.... 40 mln zł. W Instytucie Nauk o Zdrowiu, którego wiceszefową jest dr Katarzyna Czarnek, można studiować dietetykę, pielęgniarstwo i położnictwo.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.Pisząc ten tekst, korzystałem z kilku dostępnych materiałów w mediach.

Copyright 4285 @ maska33

maska33

maska33 2023-09-22

Osobiście cieszę się, że po najbliższych 6 latach przybędzie Nam aż tylu wykształconych, według nowych kryteriów, (dotąd kształconych jako zaocznych) lekarzy różnych specjalności.

keisidz

keisidz 2023-09-22

Znachor+ - cena ponad 19.000 zł za semestr w Toruniu. Za tyle chyba zaliczen ie się należy?

pit69

pit69 2023-09-22

Pożyjemy-zobaczymy o ile dożyjemy:)))...ale czarno to widzę....;)Pozdrawiam!

halb09

halb09 2023-09-22

Określenie "produkcja lekarzy" adekwatna do sytuacji. Przerażające.

maska33

maska33 2023-09-22

Historia (najprawdziwsza) sprzed trzech dni:
Pacjent przed 70-tką, od 7 lat z nadczynnością tarczycy, po zleconym USG i laboratorium czekał na zapowiedziany telefon -kontakt z lekarzem prowadzącym co do dalszego przebiegu leczenia.
Wyniki świadczą o nasilaniu się stanu zapalnego i rozwoju tej jakże dokuczliwej choroby.
Po dwóch(sic!) miesiącach ciszy, zadzwonił do rejestracji przychodni, gdzie dowiedział się , że ma zgłosić się na kolejną konsultację 24 października na godzinę 18.00.

W 2024 roku.

Czy wyniki tejże diagnostyki też poczekają ponad rok?

Dobra zmiana?

Bo od roku słyszę o przełomie w leczeniu specjalistycznym.
Smutne i jakże tragiczne dla dotkniętych tą chorobą.
;((

volta

volta 2023-09-22

Oj !!!...najlepiej byłoby nie chorować, a jak już to leczyć się ''lekami z bożej apteki'' naszych babć, zważywszy na plany związane ze szkolnictwem przyszłych specjalistów.
A, tak na marginesie wspomnę, że waadza kiedyś wyganiała lekarzy poza granicę Polski...
Nić to, trzymajmy się zdrowo !

mpmp13

mpmp13 2023-09-22

Kiedy otrzymają dyplomy "znachora" to i tak wyemigrują . Leczenie nas przez NFZ cofa większość lekarzy do średniowiecza . Część ,która potrafi więcej i rozumie kim jest pacjent w naszym kraju ma tylko prywatne praktyki. Przychodnie też tylko prywatne.

maska33

maska33 2023-09-22

Prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że misję tworzenia rządu przekaże tylko tej partii, która wygra wybory.
Nawet, jak nie uzyska większości w sejmie.
Nawet jak partie opozycyjne zadeklarują , jako ewidentna większość - tworzenie rządu większościowego.
Mówi Wam to coś?

To ważąca wiele deklaracja.

aam57

aam57 2023-09-22

Tak więc będzie rząd mniejszościowy.

maska33

maska33 2023-09-22

Tak Kolego.
Tym oświadczeniem prezydent potwierdził dotychczasowe obawy prawników, że nikt z PiS, kto zostanie oskarżony przez prokuraturę, czy NIK , dopóki on będzie pełnił urząd prezydenta , w tej sytuacji nie poniesie żadnych prawnych konsekwencji dotychczasowej działalności mającej znamiona przestępstwa..
A rządzenie bez większości to:
Podkupywanie posłów z opozycji.
Całkowity marazm przez 4 lata w rozwoju państwa.
Bo nie będzie uchwalanych nowych ustaw.
Smutne.
;(

aam57

aam57 2023-09-22

Zgadza się................. ewentualnie rozpisze nowe wybory.

kedil

kedil 2023-09-22

Po takich uczelniach pojawią się nowi lekarze ;
- lekarz duchowny
- lekarz inżynier ,
-lekarz nauk stosowanych
dorzucę jeszcze Nowy Targ z Podhalańską Państwową Uczelnią Zawodową.

Jedno jest pewne ,że po takim" kształceniu"' tacy" lekarze" zostaną w kraju
i pracować będą w państwowych placówkach zdrowia / ale czy zdrowia ?/ .

maska33

maska33 2023-09-22

Ciekawych, innych, ale bardziej bulwersujących przykładów miałem jeszcze na dwie strony.
Ale chciałem Wam oszczędzić nerwów przed snem.
Pozdrawiam.

awangar

awangar 2023-09-22

Ochrona zdrowia już dawno 'zeszła na psy' a w ciągu najbliższych lat upadnie jeszcze niżej...szkoda słów na to co się dzieje.

maska33

maska33 2023-10-04

Żeby studiować medycynę na uczelni Tadeusza Rydzyka, potrzeba zaświadczenia od proboszcza.
Z zaświadczenia Rydzyk może zwolnić, ( bo to jednak około 20 000 zł czesnego za semestr) ale już na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim taryfy ulgowej nie ma.
Aby się dostać na KUL- student będzie musiał uzyskać zaliczenie z przedmiotu "Biblia - istota i rola w kulturze".
Ideologia i religia dosyć wyraźnie wpycha się do kształcenia.
Z nauką będzie jej nie po drodze.
Galileusz się kłania.
Przypomnę, że za potraktowanie tego uczonego przez Świętą Inkwizycję, Jan Paweł II -po latach przepraszał publicznie.

maska33

maska33 2023-11-12

A teraz o skutkach:Ten test innowacji Czarnka Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie oblał koncertowo. Egzamin wstępny na medycynę został zorganizowany tak, że może go zdać każdy. Cała sytuacja wyszła na jaw po dziennikarskiej prowokacji szwedzkiego lekarza.
Szwedzcy studenci, którzy studiują medycynę w Polsce, powiedzieli nam, że bardzo łatwo dostać się na te studia - mówi Gustaf Tronarp, dziennikarz szwedzkiej gazety "Aftonbladet". A skoro miało być tak łatwo, to szwedzcy dziennikarze postanowili spróbować i przystąpili do egzaminu wstępnego przeprowadzanego zdalnie podczas rozmowy wideo. - Koleżanka ukryła się w pokoju i googlowała odpowiedzi. Pytania były sformułowane w podchwytliwy sposób. Nie były łatwe. Bez oszukiwania by się nie udało - opowiada Gustaf Tronarp. Jednak z oszukiwaniem się udało i szwedzki dziennikarz zdał na olsztyńską medycynę.
Można?

dodaj komentarz

kolejne >