Tu można skręcając w prawo pojechać do Międzylesia.
Lub też do Międzygórza.
Ale ja , zdecydowałem dokonać zjazdu (uwaga!) niezwykle spadzistą i niezwykle krętą drogą, gwałtownie opadającą kilkaset metrów w dół do m. Poręba.
To na tej drodze Zbigniew Hołowczyc ćwiczył szalone podjazdy i zjazdy tymże "korkociągiem" do Rajdu Polskiego.
Byłem widziałem.
To tu, 400 metrów dalej stąd jest to zaczarowane miejsce, które każe mi co kilka lat do niego wracać.
To prawie z tego miejsca, z balkonu Poręba 66, w latach 90-tych, udało mi się uchwycić 3 tęcze łączące stoki gór Bystrzyckich z pasmem Śnieżnika.
Copyright 3889 @ maska33