Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Ostrzeżenie!

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK oraz oczekiwaniem niektórych czytających.

Co znaczy pojęcie "cnoty niewieście"***?

Cnota niewieścia to ponoć " pozytywna cecha charakteru lub postawa niewiasty, oznaczająca dążenie do doskonałości lub konsekwentne trwanie we własnych wierzeniach"
"Można ją utożsamiać z silnym charakterem kobiety , która wie czego chce i trzyma się własnych założeń".

Tyle teorii.

Ale czy aby własnych ?
Wśród tzw. podstawowych kierunków realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2021/22 znalazło się zgodnie z wolą ministra od nauk Przemysława Czarnka związanych z tym aż sześć punktów.

W wydaniu "Naszego Dziennika" z 8 lipca 2021 roku, nienowa twarz w dyskusji o kobietach, doktor habilitowany Paweł Skrzydlewski, profesor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie powiedział m.in., że kluczowe jest "właściwe wychowanie (uwaga!) kobiet, a mianowicie ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich".

Kobiet?

Jaki czas należy przeznaczyć na wychowanie tych kobiet?
20, 30, 40 lat?

Dziś zapewne już o wiele jeszcze więcej.

Coby to nie znaczyło.

Zapamiętajcie to Panie, wysyłając swoje córki i wnuczki do szkół.

I przekonywał:

"Dziś obserwujemy w kulturze bardzo niebezpieczne zjawisko moralne, także religijne, pewnego zepsucia duchowego (uwaga!) kobiety, polegającego na rozbudzeniu w kobiecie pychy, która się przejawia próżnością, zainteresowaniem wyłącznie sobą, egotyzmem, zwalczaniem obiektywnego porządku na rzecz widzenia siebie".

Ciekawie to wybrzmiało z nabrzmiałych ust doktora habilitowanego-prawda?

Nie mniej-biorąc te słowa jedynie jako edukacyjnie-nawet dla wybranych tu w garnku pań, mimo popieranej przeze mnie wolności słowa, licząc te usunięte z naszego portalu galerie prowadzone przez panie posługujące się obscenicznym, czy jak kto woli - rynsztokowym językiem, którego próbki do dziś można napotkać w galerii jednej z Naszych koleżanek , których dobór słownictwa przewyższył nawet niedawno (z przedwczoraj) osiągnięte wyżyny kloacznego języka użytego przez innego znanego od lat z tej przypadłości kolegi.


Ta pani, to bliska osoba innego z kolei Naszego od lat kolegi, do dziś produkującego się w garnku, ale już pod innym logo, bo ze wstydu musiał zamknąć swoją galerię i jak skandal ucichł, założył dopiero nową .
Z kolei bohaterka znów się produkuje pod kolejnym logo, spokojniejsza i bardziej ułożona.
Ktoś wymusił lub wyprosił te cnoty u niej... poniewczasie?

Według tak często przywoływanej w mediach małopolskiej kurator , Barbary Nowak, która w wywiadzie dla wpolityce.pl załamuje ręce nad takimi jak ja, czyli posiadającymi „podstawowe braki w wykształceniu”, „absolutną impotencję edukacyjną”, „braki w podstawowym klasycznym wykształceniu”, „braki w szacunku do nauki”, „ignorancję edukacyjną”, czyli nad osobą, która dzisiaj wieczorem w garnku, i to w przedostatni dzień wiosny bezczelnie zamieszcza rysunek Andrzeja Mleczki nawiązujący równie bezczelnie do skutków rocznej już edukacji o owych cnotach.
Tak , nawiązuję, bo nadchodzą czasy, kiedy to obywatele tego państwa będą bali się przyznać do swojej płci.

Kobiety od roku już zaczynają obawiać się zachodzeniu w ciąże.

Mężczyźni będą się bali za to spojrzeć na biust kobiet obawiając się, że zostaną oskarżeni o wzrokowe molestowanie -co powoduje ogromny stres, który to uczyni kobiety poniżonymi.
Amen.
Legenda***

Cnotliwa niewiasta, której wartość przewyższa wartość najdroższej perły , musi być według ministra Czarnka :

godna zaufania,
pracowita, zaradna,
gospodarna, roztropna,
bogobojna,
troszczy się o męża i jego honor,
o dom, o jedzenie, o ubogich i potrzebujących.
doskonale przędzie i pamięta o schludnym stroju.

Ponieważ jak już wielokrotnie pokazywałem, historia potrafi zatoczyć koło (patrz jako niedawny felietooon na temat katastrofy samolotu Casa-295 ) drogie Panie doczekałyście się czasów, kiedy czymś powszechnym będzie znów trend skierowany na topienie, palenie na stosie, moczenie w smole i tarzane w pierzu.

Na razie boicie się zachodzić w ciążę.

No bo gdyby ta oczekiwana jednak ciąża była zagrożona, to nikt Was nie będzie w szpitalu ratował, tylko będzie zgodnie z polskim prawem (wyrok Trybunału Konstytucyjnego) czekał, aż płód (lub dwa jak ostatnio) umrze w Waszym łonie.

A potem, w następnej kolejności Wy-na sepsę.
A z Wami-Wasze niezwykłe cnoty.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Copyright 2885 @ maska33