Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Ostrzeżenie!

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według subiektywnego odczucia kilku pań z Garnka wyczerpać inne, podobno złe czegoś znamiona..


Takie czasy, że aby zostać zauważonym trzeba się publicznie rozebrać albo coś innego równie głupiego zrobić.

Coraz więcej osób obnaża swoja prywatność, eksponuje swoje życie lub ciało, kolczyki albo tatuaże ( o tym za kilka dni napiszę) , bo nie potrafi inaczej zarobić na życie.

Brak im umiejętności za które ktoś chciałby płacić.

Nie potrafią zarabiać ani z pracy ani z inwestowania.

Ludzie niewiele umieją i potrafią dobrego stworzyć po ciągle reformowanej w Polsce szkole.

Liczą na to, że kiedyś, oby jak najszybciej staną przed tzw ścianką i będą znani z tego, że staną się.... znani.

Czyli aktorzy z reklam, lub politycy.

Świadomi tego stanu rzeczy rodzice, starają się temu zaradzić.

Czasem czynią to wybijające się wśród młodzieży indywidualności, świadomie już od najmłodszych lat, walczące o swoją przyszłość, czyli o byt..

Dzieciaki bez żadnych uprzedzeń uprawiają lans na portalach społecznościowych.

Jakże często widzimy to tu, w Naszym Garnku.
Nie uważam, że należy to potępić.

"Postępu" się nie zatrzyma.

Ale musiałem to zjawisko dziś uwypuklić.

Zbliża się zakończenie roku szkolnego.

Od przyszłego roku decyzją ministra od nauki wchodzą nowe minima programowe oraz wskazane nowe źródła z których nasze pociechy mają czerpać wiedzę.

Otóż ja sygnalizuję Wam wprowadzenie przedmiotu tzw "Historii i teraźniejszości" i to jest jedna z najważniejszych ideologicznych zmian wchodzących w życie w oświacie po wakacjach 2022 roku.
Nowy przedmiot zastąpi wiedzę o społeczeństwie w szkołach średnich – w zakresie podstawowym.

Dodam,że autorem książki "Historia i Teraźniejszość. Podręcznik dla liceów i techników. Klasa 1. 1945-1979" jest prof. Wojciech Roszkowski i została wydana przez wydawnictwo wyspecjalizowane w tematyce religijnej i historycznej.

W pierwszym tomie mocno "obrywa się" Unii Europejskiej, w której – zdaniem autora – różne religie "usiłuje się już niwelować poprzez lansowanie ateizmu i wcielanie go w życie nawet metodami urzędniczo-administracyjnymi".
Prof. Roszkowski prowadzi te rozważania, tłumacząc licealistom, czym jest państwo federacyjne.
Z rozważań tych wynika, że Unia Europejska mogłaby się w nie zamienić "tylko pod wpływem siły" (w tym "sił policyjnych lub nawet militarnych").

W nowym podręczniku pojawia się także "ideologia gender" – w rozdziale pt. "Ideologie i nazizm". Na jego wstępie prof. Roszkowski uznaje ideologię za "uproszczoną wersję filozofii na potrzeby różnych programów politycznych" – coś zdecydowanie płytszego niż np. zasady moralne.

Nietrafne przedstawienie tematu katastrofy smoleńskiej ( przed ciągle zapowiadanym przez Antoniego Macierewicza od dwóch lat tzw "Raportem"), wskazywanie wyłącznie godnych postaw Polaków w czasie drugiej wojny światowej i zaraz po niej – m.in. takie zarzuty zmienianej podstawie programowej dla szkół stawiają naukowcy, którzy wzięli udział w jej konsultacjach.

Ministerstwo Edukacji opublikowało komplet uwag nadesłanych w konsultacjach projektu.

Większość z tych uwag jest zdecydowanie krytycznych.
W konsultacjach przewagę mają naukowcy – m.in. Polskiej Akademii Nauk – uważający obecną wiedzę o społeczeństwie (WOS) za bardziej wartościowy przedmiot niż historia i teraźniejszość.
I co?
I nic.


Ktoś Was informuje o tym?
Czy znów ...niespodzianka?

Powinno się zmienić system edukacji, który jest nastawiony na produkcję uległych pracowników i urzędników, zależnych od Państwa lub których można później ograbić podatkami i różnymi mechanizmami marnotrawstwa.

Dlaczego w szkołach nie uczy się zarządzania pieniędzmi, skutecznego inwestowania?

Dlaczego tak słabo stawia się na przedsiębiorczość?

Dlaczego?

Bo nadszedł czas by nauczać o "niewieścich cnotach", a to według ministra od nauk-Przemysława Czarnka podobno najlepsza dziś inwestycja.

I dobrze Wam tak, że tak Wam dobrze.

Czegoś nie rozumiecie?

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Copyright 2836 @ maska33

kedil

kedil 2022-06-04

Jestem zawiedziony.
Spodziewałem się tekstu bardziej związanego z obrazkiem .
:)

maska33

maska33 2022-06-04

Biję się Kolego, w moją cherlawą pierś. ;-(
Odwołuję się jednak do Twojej, jak i wielu innych nietuzinkowych menów...wyobraźni.
:-P

daro52

daro52 2022-06-04

pokaz kolego swoja twarz a nie dwa swinskie ryje.

maska33

maska33 2022-06-04

Witam reprezentanta nowego-starego nurtu.(daro52).
Piszesz pod swoim awatarem :
"Szukam podobnych do siebie".
Szerokiej drogi, bo u mnie w galerii ich nie znajdziesz.
Dlaczego?
Po pierwsze sam pokaż swoją "en face", byś mógł tak naprawdę w "Naszym Garnku" zaistnieć.
Chyba ,że posiądziesz umysły tobie podobnych przynajmniej kilkoma zajmującymi tekstami z wyższej półki , lub superowymi fotografiami.
A po drugie-nie dyskutuję z hipokrytą.
Bo to tym swoim wpisem potwierdziłeś.
Zapamiętaj,że słowo i pojęcie "kolego" zabrzmiało z twojej strony tu jak obelga.
Nie przypominam sobie z tobą jakichkolwiek relacji..
Czegoś nie rozumiesz?

maska33

maska33 2022-06-04

Ta moja odpowiedź dotyczy autora ...obydwu płci.

datura

datura 2022-06-04

Tak, masz rację, obecna szkoła nie szuka indywidualności, zdolności ponad przeciętność, dzieci mających potencjał i tego nie rozwija. Tworzy duże grono ludzi przyszłościowo biernych i wiernych, którymi będzie można odpowiednio manipulować.
Dlaczego tak jest? No,cóż....
Z drugiej strony rodzice też dokładają do tego swoją cegiełkę.
Trudny temat :((

tebojan

tebojan 2022-06-04

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

czes59

czes59 2022-06-04

Dobrze to opisałeś! Wielu już nie ma żadnych hamulców. Świetnie to przedstawił kiedyś mój ulubiony kabaret KMN, gdy po zapytaniu celebrytki kim właściwie jest, usłyszeli: jestem znana z tego, że jestem znana... To tak, jak piszesz dzisiaj. Od dawna wkurzam się na mnóstwo błędów w niemal każdym artykule na Wirtualnej Polsce. Co za dziennikarze tam są zatrudniani, dlaczego nikt nie czyta tekstu przed publikacja?

styna48

styna48 2022-06-04

Masz rację, ubolewam coraz bardziej nad stanem naszej szkoły i *kombinacjami* w oświacie. Przepracowałam jako nauczycielka 38 lat zaraz po maturze zrobionej jeszcze w 5-letnim Liceum Pedagogicznym (świetna szkoła) w dawnych dobrych czasach (potem studia zaoczne SN a potem uniwersytet).Niektórzy uczniowie i ze szkoły podstawowej i z liceum pamiętają o mnie do dziś.
A rodzice zawsze bywali *trudni*...

dodaj komentarz

kolejne >