Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Życie w letargu, czyli moje słowo na niedzielę.

Ostrzeżenie!

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według subiektywnego odczucia kilku pań z Garnka wyczerpywać inne podobno znamiona czegoś złego..

Jeżeli nie chcesz się o tym przekonać- odstąp od zapoznania się z dzisiejszą jego treścią.

Jak zauważyło wielu obserwatorów -nawet tu-w Naszym garnku, ta władza się nie myli, nie cofa, nie przeprasza.
Przykład?
Ani słowa przeprosin premiera Morawieckiego za sztandarowy niewypał tego rządu-Polski Ład.

Dziś jesteśmy jedynym państwem w UE, w którym obowiązują dwa systemy finansowe-czyli dwa do wyboru sposoby opodatkowania.

To skutek działającego jednak nadal-choć wycofanego przez rząd Polskiego Ładu.

A w przyszłości to sądy będą rozstrzygać , który system był prawidłowym.

Taki styl i tyle.

Ale też rząd nie rozwiązuje problemów, nie dba o dobre prawo ani o respektowanie istniejącego, kłamie ustami swoich najważniejszych przedstawicieli w żywe oczy, dba o prywatne intratne interesy.

Wywyższa jednych niszcząc -także finansowo-innych.
W tym swoich wyborców.
Zauważają oni to w czasie codziennych zakupów.

Tu możemy dostrzec nawet sami wielką energię i zaangażowanie -od premiera Morawieckiego przepisującego wielomilionowy majątek na żonę , poprzez ukrywanie majątku przez szefową Trybunału Konstytucyjnego, która dopiero po demaskatorskich tekstach dziennikarzy przyznała, że kupiła na kredyt w banku, będącym pod pełną kontrolą ekipy rządzącej, dom z basenem.

To samo ma miejsce z innymi sędziami TK, między innymi Krystyną Pawłowicz, o czym wspomniałem pisząc niedawno o kulturze wypowiedzi tej sędziny.

Adam Glapiński posiada obecnie wraz z żoną 2 mieszkania w Warszawie (40 m2 oraz 140 m2), apartament w Sopocie (51 m2) oraz dom pod Warszawą (kilkaset m2).

Transakcja, w wyniku której prezes NBP wszedł w posiadanie domu pod Warszawą wzbudza sporo kontrowersji. W 2009 roku Adam Glapiński zamienił swój dom o pow. 387 m2 położony w warszawskim Wilanowie Królewskim na rezydencję o kilkusetmetrowej powierzchni z odkrytym basenem położoną na dwóch działkach o pow. 5712 m2 oraz 2973 m2 w miejscowości Ustanów k. Zalesia Górnego pod Warszawą.

Nie zapytasz tym razem "Ulubiona", skąd posiadam dziś takie informacje?
Z tego samego źródła, co wtedy o prezydencie Zełenskim, Dudzie i innych.

Z ich corocznych zeznań podatkowych.
Zanim coś napiszę, wcześniej przygotuję się.
Moje informacje potwierdza portal radiaZ "Prezes NBP ukrywa majątek wart 8 milionów", autorstwa Mateusza Kapery z dnia 28.09.2021.

Moja" ulubiona" pisze w (uwaga!)mojej galerii-cytuję:
2022-03-19.

"?????? prawdziwa cnota, krytyk sie nie boi ;)
Nie zamierzam dochodzic, skad wziales te dane i na ile sa wiarygodne, ale wyliczanka w obecnej chwili majatku Zelenskego, stawianie go w jednym szeregu z putinem i duda i wytykanie mu, ze mowi po rosyjsku budzi u mnie dziwne skojarzenia i niesmak.(..)...

To jest typowy przykład ustawiania autora, domorosłego od lat historyka (czyli mnie)w jego własnej galerii: co ma pisać i kiedy i w jakim kontekście.

"Garnkowy" IPN" ?

Czy to nie jest aby właśnie to typowe "wchodzenie z butami do obcej galerii", które przez kilka dni tak uparcie potem same szanowne panie podnosiłyście i krytykowałyście u Siebie?

I jeszcze jeden cytat-komentarz innej "Ulubionej":

"Niestety miernoty juz tak maja, ze probuja sie dowartosciowac cudzym kosztem. Wchodza z butami w Twoje progi, a widac z daleka, ze sloma z butow wychodzi.
Ja juz raz wyraznie powiedzialam: jezeli sie komus czyjas galeria nie podoba, to niech tam nie wchodzi, a nie probuje ustawiac innych i wprowadzac wlasne porzadki."

Samokrytyka "Ulubiona" na miejscu, ale że aż tak?
Przecież sama wchodzisz do mojej galerii i "ustawiasz" mój tekst.
Co robisz potem z tą... słomą?

Zanim postawisz "Ulubiona" zarzut nierzetelności-pofatyguj się i sama najpierw sprawdź fakty..

Druga moja Ulubiona tego samego dnia podbija emocje:

2022-03-19.
"- twierdzisz, że:
cyt: "W ten sposób także i u mnie możecie się wyjątkowo dowiedzieć , że :"więc dodam jeszcze , że zapomniałeś o Panu Prezydencie napisać o Jego 123 kochankach, tyleż dzieci, oraz że w ostatnim czasie stał się właścicielem 320 pietra w PK - Warszawa.
O innych dezinformacyjnych rewelacjach z FSB *** przemilczę, bo mam nadzieję,że i je w najbliższym czasie ujawnisz."

Jakże dziś inaczej brzmią te Twoje słowa-nadal - "ulubiona".
To Twój rozpoznawalny teraz znak (firmowy) w komunikowaniu się.
FSB***- Twoim źródłem do mojej wiedzy?

Tak to też to właśnie w Waszym wykonaniu zaczęła się tzw projekcja, o której jako prekursorki tak rozpisywałyście się...

Co było do udowodnienia.

Lenistwo i odmiana złości i gniewu ( o tym był mój esej 26.03.) u kobiety powoduje niekiedy nieodwracalne zmiany-jak do dziś nadal obserwuję.

* * *
Prezes Narodowego Banku nie wyjaśnia , jak wszedł w posiadanie (nietypowa wymiana ) wielkiego domu (wartość 2,2 mln zł) przejętego od człowieka, na którym ciążą uzasadnione podejrzenia bycia kimś w rodzaju "rosyjskiego łącznika".

Oba domy miały mieć identyczną wartość - 2,2 mln zł.
Szef NBP miał tłumaczyć, że taka wymiana była po prostu dla niego wygodna, bo zaoszczędził na podatku.

Od lat pozostaje niewyjaśniona kwestia drobnej ( nie licząc milionowych kosztów uszkodzonej limuzyny) kolizji rządowej kolumny BOR, którą podróżowała do domu ówczesna premier Szydło.

W tej sprawie, gdzie co rusz są ujawniane nowe demaskatorskie wątki, składano fałszywe zeznania, oskarżano ofiarę, niszczono dowody.

To tylko niektóre z przykładów , jakie docierają do opinii publicznej- i to nie z mediów narodowych.

Tam łaskawie czasem po czasie wspomną, bez odrobiny wstydu.

W tym autodestrukcyjnym wyścigu niekompetencji i pazerności nie widać ani końca, ale nawet choćby i przerwy.

Każdą kolejną aferę , przekręt, prywatę (od czasu respiratorów i maseczek) przykrywają nowe.

I nic!

Mantrą wśród wyborców tej opcji politycznej jest zdanie: "Owszem kradną, ale się dzielą."

Dzielą?

Czy państwo to jakiś łup, rząd to ekipa zbójców?

Biorą, bo przyszedł ich czas?

Rozdrapują spółki skarbu państwa prywatyzując zyski i spychając na pracowników koszty i zagrożenia?

Jak w niekompetentnie zarządzanych kopalniach, gdzie w konsekwencji giną ludzie?

I co?

I nic.

Przypomniała mi się fraza, jak padła przed wielu laty z ust ówczesnego rzecznika rządu J. Urbana.

"Rząd się sam wyżywi".

Dziś rząd się sam wyżywi , pobuduje, zakupi ziemię od hierarchów Kościoła, inną mu przekaże, nakradnie przy pandemii, równocześnie zapewni sobie bezkarność, miernoty wywyższy , uchodźców o ciemnej karnacji wykopie na Białoruś, zatrudni rodzinę krewnych i znajomych.

I obroni Nas przed wojną.

Tak samo jak bronił stadninę w Janowie.

Najgorsze w tym , że historia uczy, że za kradzież batonika albo brak paragonu na 5 gr można dostać wyrok sądowy, ale za straty, przewały liczone w milionach i miliardach -awans i spokojny zamożny żywot.

Ja już chyba nie doczekam, ale jako domorosły historyk liczę, że nadejdzie czas na rachunek-słony, gorzki, surowy, ale sprawiedliwy.

Dziś odszedł na zawsze Mistrz Ignacy Gogolewski.
Niezapomniany "Mazepa " z teatru telewizji.

Dołączył do Niego prof. Jerzy Trela z Teatru Starego.
Teatru Konrada Swinarskiego i Andrzeja Wajdy.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Wnioski jakże różniące się od tych także tu w garnku, licznie i bezkrytycznie prezentowanych, zwłaszcza w formie cytatów słów pochodzących z innych ust a więc i obcych głów.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie wydawnictwa.

Legenda: FSB *** to Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Następczyni KGB.

Copyright 2791 @ maska33