Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Czyli moje słowo na tę niedzielę.

Ostrzeżenie!

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według subiektywnego odczucia kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno znamiona czegoś złego..

Jeżeli nie chcesz się o tym przekonać- odstąp od zapoznania się z dzisiejszą jego treścią.


1) Motto nie tylko na dziś:

Dojrzałość polega między innymi na tym,
że przestajemy czekać na cudzą akceptację naszego postępowania
i odczuwać lęk przed czyimiś sądami.

Nie uciekamy przede wszystkim przed polemiką zasłaniając się jedynie swoją racją.

Racją, za którą czai się często miałkość poglądów i brak podstawowej wiedzy za to dominują...emocje.

Brak wiedzy, który może okazać się podstawą w publicznej dyskusji do nazwania w jej udziale zwykłą błazenadą.

A do tego wielokrotne zasłanianie się swoją płcią.

Wkraczając w świat mężczyzn trzeba równie twardo stawić czoła trudnym tematom i umieć odpowiedzieć na trudne pytania.

A to bardzo trudne zadanie i często staje się wyzwaniem ponad siły, stawiając tę osobę w sytuacji kompromitującej, bo poza zasięgiem posiadanych kompetencji i predyspozycji.

Rzeczowej krytyce należy stawić czoło nie insynuacjami i cytatami "mądrzejszych od siebie" , ale równie sprawdzalnymi informacjami i rzeczowymi argumentami wynikającymi z swojej wiedzy i własnych przemyśleń..

No chyba, że własne przemyślenia są zbyt miałkie, lub ich wcale się nie posiada?

Nie uciekać się (do żenującego w takiej sytuacji) zamykania możliwości komentowania w galerii.

Nie stawiać się na siłę w roli "garnkowego" Katona Młodszego.

A jeśli już , to zadeklarować należy również gotowość do przyjęcia podobnego dla Niego.... końca .

Bo tak przyjęta poza jest zarazem straszna, i śmieszna.

2) Watykan wydaje i ogłasza suchym tekstem wyrok w sprawie kardynała Stanisława Dziwisza, natomiast jak zwykle w podobnych wypadkach nikt nie miał ani nie ma dostępu do akt tej sprawy.

Nie ma też żadnego uzasadnienia watykańskich ani polskich hierarchów , które pozwalałoby nam i mnie zrozumieć, dlaczego nie dopatrzono się nieprawidłowości.

Woda (święcona?) w ustach.
Choć niepodważalne dowody na to, że kardynał Dziwisz tuszował pedofilię, były prezentowane i opisane i cytowane w wielu mediach.

Stolica Apostolska ponoć "zbadała" dokumentację, której celem była weryfikacja działań kardynała Stanisława Dziwisza z czasu, gdy był metropolitą krakowskim.

Chodziło o podejrzenie tuszowania przypadków pedofilii w latach 2005-2016.

Jak nuncjatura apostolska w Polsce przekazała kilka dni temu, w postępowaniu kardynała Stanisława Dziwisza nie dopatrzono się nieprawidłowości.

Tak więc rozumiem, że po wielu latach zamiatania podobnych spraw pod dywan, krycie księży pedofilów poprzez przenoszenie ich do kolejnych parafii w zrozumieniu urzędników w koloratkach( także w Watykanie) nie było (uwaga!) postępowaniem nagannym.

Jako typowy , jeden z wielu przykładów to sprawa księdza Stefana D., który został przez rodziców, pielęgniarkę i wikariusza oskarżony o molestowanie nieletniego chłopca w Mydlnikach.

Biskup Szkodoń obiecał, że ten ksiądz nie będzie miał żadnego kontaktu z dziećmi.

Ale to właśnie kardynał Stanisław Dziwisz, osobistą decyzją, przeniósł go do innej parafii, bo był jego kolegą z seminarium.

Później także pilnie strzegł tego, żeby temu księdzu pedofilowi nic się nie stało.

https://youtu.be/81VFERehyxw

Ale o tym sza, przełknij jeszcze i tę, kolejną podobną do wielu wiadomość, żyj sobie z tym dalej , bo to przecież nie było Twoje dziecko.

Chciałbym tu przypomnieć również o innej przypadłości tego osobistego sekretarza Jana Pawła II.

Brakiem lojalności względem swojego przełożonego -głowy KK, oraz złamania ostatniej woli Karola Wojtyły.

Teraz mało kto o tym pamięta, ale rola domorosłego historyka polega na pamiętaniu, analizowaniu i łączeniu faktów w logiczną całość.

Tych osobistych notatek i zapisanych myśli miał nikt nie zobaczyć.

Taka była właśnie ostatnia wola Jana Pawła II.

Zostały one jednak ujawnione i wydrukowane zgodnie z wolą, ale to jego sekretarza-właśnie Stanisława Dziwisza.

Taki przykład dał kardynał innym.

Odtąd nie ma już jednoznacznej definicji "ostatniej woli" zmarłego.

Ten przywilej osoby zmarłej został sprofanowany na najwyższym szczeblu.

W Watykanie takie postępowanie się pamięta.

3) Ojciec Święty Franciszek rok temu wyznaczył nazwiska duchownych, którzy otrzymali insygnia kardynalskie.

W gronie nowych purpuratów nie ma jednak Polaków i na całe szczęście dla konkurentów póki co, na to się nadal nie zapowiada.

W ubiegłym roku jednym z kandydatów do wyniesienia do godności kardynała był abp Marek Jędraszewski, kolejny po Stanisławie Dziwiszu kontrowersyjny dla Watykanu metropolita krakowski.

Ale papież go pominął, mimo, że tradycją było iż diecezja krakowska zawsze posiadała swojego kardynała.

Kardynał Dziwisz na długi czas swoją postawą przez minione dziesięciolecia wyczerpał listę kardynałów tej właśnie diecezji.

Biskupie Marku– proszę się nie zamartwiać – to Duch Święty tak działa i tak już musi być!

Nie wierzysz?

4) Według preambuły stosunki między państwem a Kościołem miały być kształtowane na zasadach wzajemnej "ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie".

Jednak od lat obydwie strony tego obowiązującego dziś układu w formie konkordatu nie przyjęły do wiadomości, że zgodnie z polską konstytucją Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim.

Przemysław Czarnek, minister od nauk nie zająknął się w czasie swojej służby RP na ten temat ani razu.

Skąd więc nasze dzieci mają mieć tego świadomość?

Czy to coś takiego złego?

Mając w głowie doświadczenia z II RP, wtedy państwa wielonarodowego i "trzech wojujących ze sobą religii" , które stały się kanwą dla krwawych i usilnie skrywanych do dziś zdarzeń w historii naszego państwa?

Również większość sejmowa ani razu nie wyartykułowała tej prawdy publicznie w żadnej z debat.

Hipokryzja .

5) Otóż mnie, jako domorosłemu historykowi wydaje się, że niewypowiedzianą szkodę uczyniono mojej Polsce wypowiadając konkordat z 1925 roku, w którym Ojciec Święty zobowiązywał się przed mianowaniem biskupa zasięgać opinii prezydenta RP, a biskup po mianowaniu musiał składać przysięgę wierności, w której wypowiadał te, znamienne słowa;

"Przed Bogiem i Świętą Ewangelią przysięgam i obiecuję , jak przystoi biskupowi , wierność Rzeczypospolitej Polskiej .

Przysięgam i obiecuję iż z zupełną lojalnością szanować będę rząd ustanowiony konstytucją i sprawię ,aby go szanowało moje duchowieństwo".

Nie było tam za to ani słowa o szanowaniu owieczek, ale czegóż można się było spodziewać?

Ubolewam bardzo, że niczego takiego nie ma w obecnie obowiązującym konkordacie.

Role się za to odwróciły.

To kolejne rządy starają się dochować wierności i lojalności Kościołowi.

Do II Rzeczpospolitej mam stosunek krytyczny (opowieści i dokumenty pozostawione przez Rodziców i Dziadków).

Ale dla polskiej zjednoczonej prawicy II RP to wciąż wzór i ideał.No to przypominam te wzorowe relacje między państwem a Kościołem w II RP.

Może chociaż w tym zakresie zbliżmy się do tego ideału?

6) Zakończył się proces w sprawie jednej z największych afer finansowych polskiego Kościoła.

Caritas Diecezji Płockiej przegrała dwa ciągnące się od 11 lat procesy z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Pierwszy prawomocny wyrok zapadł w kwietniu 2021 roku, drugi 21 września 2021.

W obu Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał płockiej Caritas oddanie PFRON-owi 11 mln zł dotacji i 8 mln zł odsetek dotacji pochodzących z funduszy unijnych.

To oznacza katastrofę dla finansów płockiej Caritas. Jeśli nie znajdzie bogatych darczyńców, może być zmuszona do wyprzedania swojego majątku.

Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2022-05-01

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie i oglądajcie z wielu różnych źródeł, by samemu powziąć wiedzę lub wyciągnąć stosowne wnioski.
Wnioski jakże różniące się od tych także tu w garnku, licznie i bezkrytycznie prezentowanych, zwłaszcza w formie cytatów słów pochodzących z innych ust a więc i obcych głów.
Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To moja fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wielu dostępnych,zakupionych przeze mnie wydawnictw.
Copyright 2770 @ maska33

styna48

styna48 2022-05-01

Zakłamanie, obłuda i pazerstwo jest i tam gdzie nie powinno być.

mpmp13

mpmp13 2022-05-01

Moje krótkie prywatne zdanie : kościół winien służyć wiernym .

keisidz

keisidz 2022-05-01

Naiwniak ten spowiadający się. Może nawet większy od zagorzałych obrońców kościelnych "sług"

maniek4

maniek4 2022-05-01

Życzę miłego świętowania Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy.

kedil

kedil 2022-05-01

Niedziela więc dlaczego taki temat to rozumiem/ resztę też / , ale dziś 1 - maja.
Dawniej w Święto Robotnika były obowiązkowe pochody a dziś przegrupowanie wojsk .Ciekawe ale i straszne czasy.

tebojan

tebojan 2022-05-01

Dobre, ale "święte krowy" grzechów nie mają...

kaplicz

kaplicz 2022-05-01

Twoje felietony są świetne. Czyta się kapitalnie!

wojci65

wojci65 2022-05-01

Nigdy nie miałem szacunku do Pierwszego Kapciowego i nic nie wskazuje bym zmienił zdanie.
Instytucja pt. KK jest zgniła do cna, zepsuta od głowy do końca ogona, i nic nie wskazuje by chciała się uleczyć, a byli tacy co liczyli na aktualnego capo di tutti capi.
W moim przypadku, dawno podjąłem decyzję i wbrew ich przeświadczeniu, nie należę do tej instytucji.

maniek4

maniek4 2022-05-02

W Kościele rzymskokatolickim dzień 1 maja od 1955 roku jest obchodzony jako święto Józefa Robotnika, patrona ludzi pracujących.

Wywodził się z rodu króla Dawida. Mimo wysokiego pochodzenia nie posiadał żadnego majątku, a na życie zarabiał stolarstwem, ciesielką. Św. Józef był małżonkiem i Oblubieńcem Najświętszej Maryi Panny oraz opiekunem Jezusa. Z netu

halka

halka 2022-05-02

Dziwisz osądzony przez kolegów po fachu - kpina i kabaret.
Hierarchowie powinni być wyznacznikiem moralnych zachowań i ich postawa nie powinna budzić zastrzeżeń. A po tym co Kościół zrobił i cały czas robi to absolutnie nie ma prawa mówić komukolwiek o tym czym jest moralność. Ja już od dawna przestałam chodzić do kościoła… ci ludzie nie maja nic wspolnego z Bogiem to jest sekta.

maska33

maska33 2022-05-02

Naprawdę cieszę się dziewczyny, że czytacie mnie, cytujecie i ekscytujecie się moimi komentarzami, po części także na Wasz temat,
Jednak zapominacie, że to Wy rozpoczęłyście te awanturkę (jakie to charakterystyczne dla pewnego typu pań) oskarżając mnie (jako domorosłego historyka ) o trollowanie.
Nie dziwcie się moim opiniom, bo kto prowokuje, ten powinien być gotów na reakcję i czasem wycofać się z błędnych ocen...... z honorem.
Ale to widzę nie w Waszym stylu.(co zdiagnozowałem).
Może przekonam się (oraz wszyscy śledzący ten głupi ,wymyślony na potrzeby zbierania lajków) o czym świadczą powtarzające się podziękowania za nie (a więc o to chodzi?) autorki i inicjatorki sporu, że przyjdzie w końcu opamiętanie.
Szanuję Wasze zdanie, do dziś, dając powód nieusuwania Was z moich ulubionych.
Dokończenie poniżej ;-)

maska33

maska33 2022-05-02

Dla zainteresowanych przypominam źródło tego głupiego sporu, którego opis znajdziecie w moich felietonach w dniu 1.04.2022 oraz w wstępie do tematu w dniu 26.03.2022.
Większość już kojarzy o co chodzi.
Chodzi o hipokryzję.
Przepraszam zaglądających, że po raz trzeci zajmuję się sprawami byle jakimi, ale mój charakter każe mi walczyć także o dobre imię tych pań.
Bez względu na ich zdanie na mój temat.
Pozdrawiam Wszystkich z uśmiechem.
Dalej Was lubię w siedmiu odmianach palącego słońca.
Życzę również udanych komentarzy.
I to by było na tyle.

maska33

maska33 2022-05-03

Bardzo proszę L-23
nie idź tą drogą.
Po co porzucać kolejną galerię?

maska33

maska33 2022-05-04

Bardzo proszę, puma1 nie idź tą drogą.

awangar

awangar 2022-05-05

Spowiednika obowiązuje tajemnica...ale nie zawsze jak wszem wiadomo.

amarmad

amarmad 2022-05-07

Mateusza 7:15-20
DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA W GALILEI - KAZANIE NA GÓRZE

15. Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami*.
16. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi?
17. Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce.
18. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców.
19. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.
20. A więc: poznacie ich po ich owocach.

dodaj komentarz

kolejne >