Poranna kawa z mistrzem wydobycia kobiecego wdzięku.

Poranna kawa z mistrzem wydobycia kobiecego wdzięku.

Alessandro di Mariano Filipepi czyli Botticelli to
malarz kobiecego wdzięku. Tworzył doskonałą świetlistość szat oraz stosował naturalną dekoracyjność w przedstawieniu ruchu. .

To jego obrazy: "Wiosna" i "Narodziny Wenus" (obydwa w Uffizi) do dziś stały się ikonami piękna i sztuki.

Alessandro Botticelli urodził się w 1445 roku we Florencji w dzielnicy Santa Maria Novella jako czwarty syn w rodzinie garbarza.

Mimo iż jego prawdziwe nazwisko to di Vanni Filipepi, do historii przeszedł jako Botticelli. Według historyków sztuki, ten przydomek wywodzi się od słowa “battigello” oznaczającego rzemieślnika, wyklepującego złoto na cieniutkie listki.

Wykorzystywano je do tworzenia tła i szczegółów na ówczesnych obrazach.

Prawdopodobnie nasz Sandro odebrał pierwsze wykształcenie artystyczne w warsztacie brata Antonia, który zajmował się właśnie “biciem” złota.

Pod koniec XV wieku Sandro Botticelli przeżył wielki kryzys duchowy. Wiemy, iż był on pod dużym wrażeniem moralizatorskich kazań dominikańskiego brata Girolamo Savonaroli. Savonarola krytykował luksusy, rozwiązłość i korupcję panująca w mieście.

Dominikanin, o bardzo charyzmatycznej osobowości odegrał wielki wpływ na ówczesnych artystów. Botticelli właśnie wtedy powrócił do tematyki religijnej i do stylu archaicznego.

Ówczesne obrazy oddają niepokój, introspekcję i mistycyzm. Podobno Botticelli, kiedy Savonarola został skazany na śmierć w 1498 roku, wypowiadał się w jego obronie.

Mówi się też o spaleniu niektórych obrazów o tematyce mitologicznej przez artystę.

Jeśli przyjrzyjcie się kiedyś obrazom artysty, wiele kobiet ma podobną fizjonomię. Wiemy, iż muzą Sandra była Simonetta Vespucci, prawdziwa piękność i dzisiaj powiedzielibyśmy influencer tamtych lat we Florencji.

To jej twarz podziwiamy prawdopodobnie na obrazach Wiosna, Narodziny Wenus, Pallas Atena z centaurem czy na wielu obrazach z Madonną.
Ostatnie lata Alessandro spędził w izolacji i zapomnieniu. Po Narodzeniu mistycznym nie dostał już żadnego innego zamówienia.

Sandro Botticelli umarł w 1510 roku i został pochowany w rodzinnym grobie w kościele Ognissanti we Florencji.

Przez wiele lat tylko napis na podłodze w jednej z kapliczek pokazywał jego miejsce pochówku i nie wystawiono mu nawet pomnika.

Ale pozostał między innymi w naszej pamięci dzięki moim kawowym porankom.

Copyright 2283 @ maska33.

styna48

styna48 2021-09-23

Cudny obraz przywołałeś i fajne info.

helios7

helios7 2021-09-23

To był piękny poranek:))

kedil

kedil 2021-09-24

Lapidarnie o wielkich malarzach.
Świetna seria . Dzięki za przypomnienie , ale też uzupełnienie wiedzy.

dodaj komentarz

kolejne >